Gdy internet obiegły informacje, że Małgorzata Kożuchowska (43 l.) spodziewa się upragnionego dziecka, media oszalały. Para długo starała się o dziecko, choć deklarowała, że jeśli ono się nie pojawi, nie będzie z tego powodu cierpieć. Kożuchowska, otwarcie deklarująca swoją wiarę i religijność, mówiła mediom, że nigdy nie podda się zabiegowi in vitro, ponieważ nie chce niczego wymuszać na naturze.
Anna Wendzikowska jest w ciąży. Dziennikarka panicznie boi się porodu
Ciąże gwiazd: Kożuchowska nie chce rodzić w blasku fleszy
Po pierwszych doniesieniach, że Małgorzata Kożuchowska i Bartłomiej Wróblewski spodziewają się dziecka, nagłówki wielu serwisów informacyjnych zalały rozmaite plotki i przypuszczenia na temat ciąży aktorki. Łączyła je jedna wspólna cecha - brak potwierdzenia tych informacji ze strony gwiazdy. Małgorzata Kożuchowska znana jest z tego, że bardzo chroni swoją prywatność i mimo że zbliża się termin rozwiązania, nigdy oficjalnie nie potwierdziła, że jest w ciąży.
Beyonce naprawdę była w ciąży. Jej dziecka nie urodziła surogatka
Teraz w mediach pojawiły się doniesienia, jakoby gwiazda nie chciała, żeby jej dziecko urodziło się w Warszawie. Gwiazda chce uniknąć dziennikarzy koczujących przed szpitalem i tę intymne chwile, jakimi są poród i pierwsze dni z dzieckiem, spędzić wyłącznie z mężem. Koleżanka Kożuchowskiej zdradziła w rozmowie z "Na żywo", że aktorka zamierza urodzić w Toruniu, swoim rodzinnym mieście.