Dr Michał Lipa jest ginekologiem-położnikiem. Zajmuje się diagnostyką prenatalną i terapią płodu. Aktywnie także prowadzi swój profil na Instagramie @michal_lipa i jest autorem „Książki o ciąży”.
W swoim ostatnim poście porusza ważny temat: Kiedy jest najlepszy czasu na urodzenie dziecka? Zdaniem położnika „nigdy nie będzie idealnego czasu na dziecko”.
Część internautek w odwecie na te słowa uderzyło w realia służby zdrowia.
Zobacz także: Naukowcy wyliczyli najlepszy wiek na zajście w ciąże. Zależy od tego, ile dzieci chcecie mieć
„Nigdy nie będzie dobrego momentu na ciążę”
Dr Lipa w swoim ostatnim poście próbuje wyjaśnić, dlaczego nigdy nie będzie dobrego momentu na ciążę.
„Mówi się, że w niedługim czasie będzie jedynie 20 milionów Polaków. Była pandemia, trwa wojna za naszą granicą, a na dodatek szaleje inflacja. Wiele osób uważa, że to zły moment na powiększenie rodziny” – przyznaje.
Sam uważa, że takiego idealnego czasu po prostu nie ma. Podkreśla, że nawet rozmawiając ze swoimi pacjentkami, mało kto może śmiało powiedzieć, że ma na koncie wystarczająco dużo pieniędzy, odpowiednie mieszkanie, samochód i spokój w pracy. Jego zdaniem nawet po osiągnięciu pewnego poziomu za jakiś czas każdy z nas będzie chciał więcej. Pojawi się na horyzoncie ta przysłowiowa „marchewka”, po która będziemy chcieli sięgnąć, a która może kolidować z planami powiększenia rodziny.
Strach przed powikłaniami
Kolejną rzeczą, na którą zwraca uwagę położnik, są zmiany w polskim prawie i jak podkreśla „strach przed tym, co jeżeli zostanie zdiagnozowana ciąża powikłana”.
Tłumaczy, że należy pamiętać, że przed ciążą nie da się przebadać od stóp do głów, aby mieć gwarancję, że wszystko będzie dobrze.
„Gdybym na każdej wizycie opowiedział, co może wydarzyć się w ciąży i jak trudne przypadki widziałem, to nikt przy zdrowych zmysłach świadomie nie zdecydowałby się na potomstwo. To niestety fakt, z którym musimy się pogodzić, pamiętając o tym, że liczby są po naszej stronie, a w Polsce lekarze wciąż kierują się najlepszym interesem pacjenta” – czytamy w dalszej części wpisu.
Czytaj także: Obowiązkowe badania w ciąży. Które z nich można wykonać bezpłatnie na NFZ?
"Do ciąży nie da się przygotować"
Położnik chce uświadomić wszystkim rodzicom, że ciąża to nie jest czas, który można w pełni zaplanować i mieć nad nim pełną kontrolę. Sam podkreśla, że nie ogląda telewizji i ogranicza czytanie wiadomości. Jego zdaniem chłonięcie informacji, na które nie ma wpływu, prowadzi tylko do tego, że traci się z pola widzenie to co najważniejsze.
„Głowy do góry- może kolorowo nie jest, ale uwierzmy, że będzie tylko lepiej” – dodaje.
„Jak to nie ma idealnego czasu?”
Wiele internautek przyznało specjaliście rację. Uważają, że nie ma sensu wszystkiego dokładnie analizować. Gdyby tak było, to nikt nie zdecydowałby się na posiadanie dzieci.
„Był covid, wszyscy mówili, że straszny czas, z perspektywy czasu okazało się, że nie było tak źle. Wybuchła wojna, byłam pełna strachu z 3 tygodniowym dzieckiem na rękach, przed telewizorem zastanawiając się, na jaki świat go wysłałam, ale podczas innych wojen też rodziły się dzieci. Czy nasi rodzice i dziadkowie mieli lepiej?” – przyznaje jedna z internautek i podkreśla, że należy również zrozumieć kobiety, które nie chcą decydować się na dziecko.
Część internautek uderza jednak w realia służby zdrowia.
„Dużo łatwiej planować dziecko, być w ciąży, gdy wiemy, że jesteśmy pod opieką dobrych specjalistów, którzy kierują się wiedzą, a nie wiarą. Mądry, empatyczny, ambitny i ciągle szkolący się lekarz jest na wagę złota. Dzięki temu, że miałam pełne zaufanie do lekarza prowadzącego, lekarzy wykonujących badania prenatalne, zespołu odbierającego poród, byłam spokojna i nie musiałam robić konsultacji z dr Google” – napisała internautka.
„Jak to nie ma dobrego czasu? Owszem jest: kiedy lekarze w końcu będą po stronie kobiet, przestaną bronić swoich, przestaną powoływać się na klauzulę sumienia i inne religijne kocopały, zdejmą krzyże w szpitalach, przestaną bać się prawa, które nie obowiązuje” — oburzyła się inna, dodając, że gdyby kobiety miały godną opiekę, to byłoby inaczej.
Czytaj także: "Decyzja ginekologa uratowała mi życie". Martyna Wojciechowska reaguje na historię Doroty z Nowego Targu