Sprawa jest o tyle szokująca, że po pierwsze: chodzi o 1,25 mln złotych, a po drugie - Anna M. pełni ważną funkcję w sokołowskim urzędzie miasta. Odpowiada za sprawy związane z edukacją.
Przywłaszczyła 1,25 miliona na szkodę szkoły
Jak informuje Leszek Soczewka, prokurator rejonowy, śledztwo prowadzone w tej bulwersującej sprawie dotyczy lat 2021-2023. To właśnie w tym czasie księgowa miała przywłaszczyć sobie 1,25 mln na szkodę szkoły.
Sprawa ta została zainicjowana zawiadomieniem kobiety, która zgłosiła się do prokuratury i w trakcie przesłuchania przyznała, że pełniąc funkcję księgowej w tym okresie, przelewała pieniądze na prywatne rachunki innych osób, a następnie te pieniądze wypłacała i przywłaszczała
- powiedział Leszek Soczewka dziennikarce Radia dla Ciebie.
Wiele wskazuje na to, że nie chodziło o to, że byłą księgową męczyły wyrzuty sumienia. Niewykluczone, że dotarła do niej wieść, iż ktoś z kolegów z pracy w urzędzie miasta dopatrzył się nieprawidłowości... I poinformował o wszystkim prokuraturę.
Całą sumę w gotówce przyniosła do prokuratury
Anna M., była księgowa w Szkole Podstawowej nr 6 w Sokołowie Podlaskim pojawiła się w prokuraturze z całą przywłaszczoną sumą. Przyniosła 1 milion i 250 tys. zł w gotówce... W torbie podręcznej!
Złożyła również zeznania, przyznając się, że w latach 2021-2023 przywłaszczała sobie pieniądze. Jednak nie wydała ani grosza...
Na niekorzyść Anny M. działa fakt, że już kilkanaście dni wcześniej do prokuratury trafiły informacje o niedopuszczalnym procederze pani naczelnik. O nieprawidłowościach prokuratura została poinformowana przez pracowników sokołowskiego magistratu.
Anna M. została zawieszona w obowiązkach naczelnik wydziału oświaty. Prokuratura podjęła decyzję o dozorze policyjnym kobiety oraz zakazie opuszczania przez nią kraju. Annie M. grozi 10 lat więzienia.
