Kwaśniewska krytykuje opiekę okołoporodową w Polsce. "Klapki na oczach, to jest chore"

2023-10-11 9:47

Aleksandra Kwaśniewska zachęca kobiety do startu w wyborach i krytykuje opiekę okołoporodową. "Nie musicie znać się na polityce, żeby wiedzieć, czy chcecie żyć w kraju europejskim, czy wolicie żyć w zaściankowym państwie" - mobilizuje kobiety.

Aleksandra Kwaśniewska o opiece okołoporodowej

i

Autor: Getty Images/Aleksandra Kwasniewska Instagram Aleksandra Kwaśniewska jasno wypowiedziała się na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Aleksandra Kwaśniewska zachęca kobiety do udziału w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Córka byłego prezydenta przekonuje kobiety, by wybrały się do urn wyborczych i zagłosowały na wybranych kandydatów, bo każdy głos ma znaczenie.

Express Biedrzyckiej - Katarzyna Kotula: Aborcja była, jest i będzie. Polki zawsze znajdą sposób

Możemy wygrać te wybory

"My, kobiety, możemy wygrać te wybory. Stanowimy 53 proc. wyborców i jeśli się zmobilizujemy, to my możemy dopuścić do władzy tych, którzy są wrażliwi na nasze potrzeby, którzy słyszą nasz krzyk i odsunąć tych, którzy mają nas w pompie. Nie musicie znać się na polityce, żeby wiedzieć, czy chcecie żyć w kraju europejskim, czy wolicie żyć w zaściankowym państwie wyznaniowym" - powiedziała Aleksandra Kwaśniewska w filmie na Instagramie.

Dodała, że jeśli kobiety się zmobilizują, to mogą dopuścić do władzy tych, którzy są wrażliwi na ich krzyk, a odsunąć od władzy tych, "którzy mają nas w pompie". 

Kwaśniewska o opiece okołoporodowej

Córka byłego prezydenta wypowiedziała się również na temat prawa antyaborcyjnego w Polsce. "Nie musicie znać się na polityce, żeby wiedzieć, co sądzić o prawie, które każe kobiecie rodzić martwe dziecko, ryzykując własne życie" - przekonywała kobiety. Jej wypowiedź nie do końca przekonała internautów. 

"Nie manipuluj, Aleksandro, bo to słabe! Nikt w Polsce nie każe rodzić kobietom martwych dzieci, a jeśli się zdarza, to jest bezsprzeczna wina lekarza, który ma obowiązek ratować kobietę i dziecko. Nie ma w Polsce prawa, które by tego zabraniało!" - odpowiedział jej jeden z internautów.

Kwaśniewska nie pozostawiła tego wpisu bez odpowiedzi. Szybko napisała, że "słabe to są klapki na oczach" i dodała, że w tym momencie prawo przerzuca odpowiedzialność na lekarzy, a nie na system.

"Otóż prawo jest w tej chwili tak skonstruowane, że lekarz boi się podjąć decyzji o ratowaniu życia kobiety, bo może mieć za chwilę prokuratora na karku. To jest przerzucenie odpowiedzialności na lekarzy, którzy muszą decydować, czy zachować się po ludzku, czy zgodnie z prawem. To jest chore" - skwitowała.

Czytaj: Poroniła, a oskarżono ją o aborcję. "Prokurator kazała przelewać szambo przez sitko"