Tę niebezpieczną sytuację nagrała jedna z mieszkanek sąsiedniego bloku w mieście Zhengzhou w prowincji Henan w Chinach. Kobieta wyglądając przez okno, zauważyła nietypową sytuację. Zobaczyła kilkuletniego chłopca kucającego na betonowej półce wieżowca obok klimatyzatora. Dziecko co chwilę wstawało i zaglądało do domu przez okno. Wszystko wyglądało bardzo niebezpiecznie, tymczasem chłopiec w ogóle nie zdawał sobie sprawy z zagrożenia.
Mały chłopiec za oknem wieżowca. Niewinna zabawa w chowanego
Okazało się, że chłopiec bawi się w najlepsze w chowanego. Choć nie wiadomo dokładnie, na jakim piętrze doszło do tego incydentu, na nagraniu widać, że jest to jedno z wyższych pięter, a sam budynek również należy do wyższych w całej okolicy.
Na wideo słychać, jak nagrywająca kobieta krzyczy ostrzegawczo w stronę chłopca. Po chwili zaś w dwóch innych oknach pojawiają się dwie osoby dorosłe, które szukają dziecka. Jedna z nich pomaga dziecku wejść ponownie do mieszkania. Wszystko na szczęście kończy się dobrze.
Jak podał portal NextShark.com, o sprawie została poinformowana lokalna policja. Krążący w sieci filmik z nagraniem chłopca, policjanci ku przestrodze opublikowali także w swoich mediach społecznościowych. Zaapelowali też do wszystkich rodziców o nie spuszczanie swoich dzieci z oczu i przestrzegli przed tego typu zabawą.
Poinformowali także, jak się zachować, gdybyśmy byli świadkami podobnej sytuacji. Jak zaznaczają funkcjonariusze – należy jak najszybciej poinformować służby ratunkowe i w żadnym wypadku nie krzyczeć w stronę dziecka. Dziecko w takim momencie mogłoby się przestraszyć i stracić równowagę.
Niestety w ostatnim czasie nie brakuje także podobnych przypadków z naszego polskiego podwórka. Nie tak dawno pisaliśmy o 4-letnim dziecku, które chodziło po dachu warszawskiej kamienicy czy też 3-latce z Jeleniej Góry, którą na krawędzi dachu zauważyli nastolatkowie.
Te dwa zdarzenia na szczęście dobrze się skończyły. W ostatnich miesiącach było jednak także wiele wypadków z udziałem dzieci, które spadły z wysokości jak chociażby ten, gdy 5-letnia dziewczynka wypadła przez okno w Suwałkach. To tylko pokazuje, że każdy rodzic musi mieć oczy i uszy dookoła głowy, bo o wypadek bardzo łatwo.