W Warszawie powstaje coraz więcej miejsc przyjaznych mamom i dzieciom. W innych miastach jednak nie jest tak dobrze. Ciężko znaleźć kawiarnię lub restaurację, w której można spędzić czas z dziećmi - napić się kawy, nakarmić albo przewinąć dziecko. W Polsce mamy wciąż wyrzucane są poza nawias społecznego życia. Dlaczego?
Urodziłaś dziecko, więc siedź w domu
Kiedy kobieta zostaje matką, przestaje istnieć dla świata. Nie chodzi już do kin czy teatrów, ale na place zabaw. Nie spaceruje po Starym Mieście, ale po cichych parkach. Nie widać jej, więc jej nie ma i świat nic jej nie proponuje. Nie musi tak być! Współczesne mamy to na szczęście świadome siebie kobiety, które nie chcą zamykać się w czterech ścianach tylko dlatego, że urodziły dziecko.
Właścicielki kawiarni "Kubek w kubek" zainicjowały akcję "Mama idzie na kawę". Kawiarnie, które biorą w niej udział, proponują wszystkim mamom oraz kobietom w ciąży 50-procentową zniżkę na dowolną kawę od 15 maja do 15 czerwca.
- Chcemy zainspirować mamy, żeby nie tylko wyszły na kawę, ale też trafiły do miejsc, małych kawiarni, niezależnych biznesów, które często prowadzą rodzice na urlopach. Żeby zobaczyły, że możliwe jest kontynuowanie życia, jakie miały kiedyś. I żeby przez macierzyństwo nie czuły się odsunięte od tego, kim były wcześniej - powiedziały Na Temat organizatorki akcji "Mama idzie na kawę".
