Musiała rodzić przed 20 studentami medycyny. "Nikt nawet nie zapytał"

2023-11-30 10:10

Pewna kobieta opisała w mediach społecznościowych swój poród i przyznała, że samo wspomnienie tego dnia jest dla niej traumą. I nie chodzi wyłącznie o sam przebieg porodu, ale o okoliczności. Akcji porodowej przyglądało się ponad dwadzieścia osób.

Poród przy studentach

i

Autor: Getty Images Jessica wyznała, że musiała rodzić przed 20 studentami medycyny

Poród to doświadczenie graniczne w życiu kobiety, jeden z najważniejszych dni w życiu. Po dziewięciu miesiącach oczekiwania mama wreszcie może zobaczyć i wziąć w ramiona swoje ukochane dziecko. Nie zawsze jednak wszystko przebiega zgodnie z planem, czasem w trakcie porodu dochodzi do nieprzewidzianych wydarzeń, które zapisują się w pamięci kobiety. 

Jak przygotować plan porodu?

Jej poród obserwowało 20 osób

Jessica Enslow z USA ma siedmioro dzieci. Pierwsze dziecko urodziła w wieku 19 lat w szpitalu wojskowym, a poród był dla niej ogromną traumą. Nie tylko dlatego, że nie miała świadomości, jak on będzie wyglądał, ale również dlatego, że na sali porodowej znajdowało się dwadzieścia osób. Postępom akcji porodowej przyglądali się studenci, dla których Jessica była żywym okazem doświadczalnym.

"Szpital wojskowy wprowadził 20 studentów medycyny, aby obserwowali, jak rodzę moje pierwsze dziecko. Nikt nawet nie zapytał" - przyznała w filmie opublikowanym na Tik Toku.

Kobieta bała się zaprotestować i powiedzieć, że nie zgadza się na to, by oglądali ją w takich chwilach przypadkowi studenci. Jej mąż jest żołnierzem i nie chciała sprawiać mu problemów. Cierpiała więc w milczeniu, ale konieczność rodzenia dziecka przy tak dużej publiczności była dla niej ogromną traumą.

Internauci współczują kobiecie

Wyznanie kobiety poruszyło internautów. Kobiety pisały o swoich doświadczeniach porodowych, wspominając to, jak zostały potraktowane. "To było ogromne naruszenie wobec ciebie i twojej rodziny" - napisała jedna z obserwatorek. "Nie pozwolili, by były ze mną dwie bliskie osoby, ale chcieli wpuścić 10 studentów" - opisała swoje wspomnienie z porodu inna z pań.

Czy szpital ma prawo wprowadzić studentów na salę porodową?

Obecność dodatkowych osób w czasie badań lekarskich powinna zostać ograniczona do minimum. Tak mówi prawo — ustawa o zawodzie lekarza nakazuje chronić prywatność i godność pacjenta. Istnieje jednak wyjątek od tej zasady — jeśli placówka medyczna jest uprawniona do kształcenia lekarzy, a uczestnictwo studentów w badaniu czy porodzie jest podyktowane celami dydaktycznymi, zgoda pacjenta dotycząca ich obecności nie jest wymagana. Kobiety, które rodzą w szpitalach specjalistycznych czy klinicznych muszą więc liczyć się z możliwością, że na sali porodowej mogą pojawić się studenci.

Czytaj: Rodzisz po raz pierwszy? Zobacz, jak wygląda poród naturalny