Do sieci trafiło nagranie, obok którego trudno przejść obojętnie. Widać na nim kilkuletnią dziewczynkę, która w dość osobliwy sposób „bawi się” się z kotem. Kobieta, która nagrywa filmik do pewnego momentu nie widzi w tym nic złego.
Autorka filmiku: „Kacper, ależ jesteś maltretowany przez swoją panią, ja nie mogę”
Filmik opublikowali pracownicy schroniska dla zwierząt w Kaliszu (woj. wielkopolskie) na swoim Facebooku. Na nagraniu widać między innymi, jak dziewczynka rzuca kotem do pojemnika z piankowymi kulkami. Mała dziewczynka kręci się też kotem, trzymając zwierzę za tylne łapy.
Kobieta, która nagrywała „zabawę” dziecka z kotem, początkowo nie ma nic przeciwko. Wiele wskazuje na to, że wydaje się jej to całkiem zabawne.
Kacper, ależ jesteś maltretowany przez swoją panią, ja nie mogę
- chichocze mama.
Przychodzi jednak czas, kiedy nawet autorka filmiku uznaje, że już wystarczy: „Starczy, starczy, puść go dziecko kochane” mówi do dziecka próbując walczyć z rozbawieniem.
Tysiące oburzonych ludzi, policja odebrała kotka właścicielom
Na Facebooku schroniska, pod opublikowanym filmikiem zawrzało niemal natychmiast. W ciągu niespełna 15 godzin od pojawienia się nagrania - pojawiło się blisko 4 tysiące komentarzy. Ludzie nie pozostawiają suchej nitki na kobiecie, która nie dość, że nie powstrzymała dziecka przed zabawą kotem, to jeszcze nagrała i wstawiła filmik na swoje media społecznościowe. Właśnie w ten sposób wieść o dręczonym zwierzęciu dotarła do pracowników schroniska, a potem na policję.
Mam nadzieje ze owa mamusia, poniesie konsekwencje….. [...] zwierząt nie powinna mieć, a co dopiero dziecko !!!!
Jeszcze idiot*a na relacje to wstawiła !!! 🤬 Mam nadzieję że poniesie surową karę a ten biedny kociak już nigdy nie będzie tak cierpiał !
Niby normalny dom a jednak patologia
Wiadomo, że policjanci odebrali kota rodzinie. Zwierzę trafiło na badania i jak uspokajają pracownicy schroniska w Kaliszu - jest w dobrych rękach.
Nie wiadomo jeszcze nic na temat konsekwencji, które poniesie (lub nie) autorka filmiku. W tej sytuacji jedno jest pewne: zachowanie dziecka to wynik wychowania, jakie odbiera. Widząc i słysząc zainteresowanie i entuzjazm ze strony mamy (?), dziewczynka mogła myśleć, że robi coś zabawnego...
