Noworodek nie otrzymał w szpitalu niezbędnej witaminy. Zmarł z powodu krwotoku mózgu

2023-10-31 9:26

"Siedmiotygodniowy chłopczyk zmarł z powodu krwotoku mózgu po tym, jak lekarze nie zrobili mu rutynowego zastrzyku" – orzekł koroner. Dziecko mogłoby żyć, gdyby nie zaniedbanie ze strony szpitala.

Rączka noworodka

i

Autor: Getti Images Noworodek nie otrzymał w szpitalu niezbędnej witaminy. Zmarł z powodu krwotoku mózgu

Do śmiertelnego zaniedbania doszło w szpitalu Addenbrooke w Cambridge w Wielkiej Brytanii. Maleńki William Moris-Patto urodził się w lipcu 2020 roku w 34. tygodniu ciąży. Przeżył tylko 7 tygodni.

Chłopczyk zmarł 17 września w wyniku krwotoku mózgu, bo nie otrzymał w pierwszej dobie niezbędnej witaminy.

Zobacz także: Czy zgadzać się na zabieg Credego? Wyjaśniamy, dlaczego jest konieczny u noworodka

To w tym domu robotnicy budowlani przez przypadek, podczas prac remontowych odkryli częściowo zmumifikowane zwłoki noworodka

Stan noworodka gwałtownie się pogorszył

Mama zmarłego chłopca powiedziała, że zapytała personel szpitala, czy jej synek William przeszedł wszystkie niezbędne badania i opiekę poporodową. Pracownica szpitala zapewniła ją, że tak i podkreśliła, że wszystko zostało zrobione.

Dziecko przebywało w szpitalu przez dwa tygodnie z powodu wcześniactwa. Po tym czasie zostało wypisane do domu z sondą nosowo-żołądkową. Jego stan jednak gwałtownie się pogorszył w nocy 11 września.

Rodzice od razu zadzwonili po pogotowie. Karetka zabrała Williama do szpitala na operację. Uszkodzenia mózgu były jednak zbyt duże.

Chłopczyk zmarł 17 września w wyniku krwotoku mózgu.

Śmiertelne zaniedbanie ze strony szpitala

W toku śledztwa okazało się, że William nie otrzymał w pierwszej dobie witaminy K. Co więcej, dochodzenie wykazało, że szpital próbował ukryć to poważne zaniedbanie. Po urodzeniu błędnie odnotowano, że otrzymał zastrzyk z dawką witaminy K.

— William zmarł z powodu niedoboru witaminy K, który spowodował samoistny krwotok śródczaszkowy. Do jego śmierci przyczyniło się zaniedbanie polegające na niepodaniu po urodzeniu witaminy K. Gdyby tak było, nie umarłby — powiedziała koroner Lorna Skinner.

Rodzice prowadzą kampanię

Rodzice zmarłego Williama prowadzą kampanię uświadamiającą, jak ważne jest podanie wcześniakom witaminy K w pierwszych godzinach życia. Wciąż mają obawy, że istnieje ryzyko przyszłych zgonów noworodków z powodu błędów systemowych.

Oświadczenie szpitala

Rzecznik szpitala w Cambridge oświadczył, że w pełni akceptuje ustalenia koronera.   

— Jesteśmy głęboko zasmuceni tragiczną śmiercią Williama i pragniemy złożyć jego rodzinie szczere kondolencje i przeprosiny w tym trudnym czasie. Procedury były i nadal są poddawane ciągłemu przeglądowi, aby mieć pewność, że podobny błąd nie zostanie popełniony w przyszłości. Jeżeli po dalszej analizie koroner będzie miał jakiekolwiek wątpliwości, zostaną one uwzględnione — przekazał rzecznik.

Witamina K po urodzeniu

Zgodnie z zaleceniami wszystkie noworodki powinny otrzymywać witaminę K, która odpowiada za prawidłowe krzepnięcie krwi. Specjaliści podkreślają, że wcześniaki ze względu na wyższy poziom niedoboru są szczególnie narażone na chorobę krwotoczną noworodków.

W Polsce każde dziecko na oddziale noworodkowym otrzymuje po porodzie 1 miligram witaminy K w domięśniowym zastrzyku w pierwszych 5 godzinach życia. Dawkę tę wyznaczyli polscy neonatologowie na podstawie raportu Europejskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii Dziecięcej i Żywienia w 2016 roku.

Dawka dla dzieci urodzonych przed terminem jest uzależniona od ich wagi. Rodzice mogą nie wyrazić zgody na zastrzyk z witaminą K. Wówczas jest ona podawana doustnie w ilości 2 miligramów. Nie ma jednak pewności, że noworodek przyjmie witaminę.

Źródło: thesun.co.uk

Czytaj także: Zaburzenia krzepnięcia u noworodka: przyczyny, objawy, leczenie zaburzeń krzepnięcia

Głogów. Trzytygodniowe dziecko zmarło na SORze. Miało spaść z łóżka

Śmiertelnie niebezpieczne powikłania u niemowląt. Jedno dziecko zmarło