Facebookowy profil „Scyzoryk się otwiera — satyryczna strona Kielc” opublikował kilka dni temu nowo powstały plac zabaw dla dzieci. Mieści się on w samym centrum Kielc, przy nowych blokach przy ul. Lotniczej.
Można byłoby się spodziewać niesamowitej inwestycji. W końcu mamy XXI wiek, chcemy, jak najlepszych warunków dla naszych dzieci i interesujemy się ich rozwojem.
Niestety ktoś, kto wpadł na pomysł tej inwestycji, chyba miał inną wizję tego, jak powinno wyglądać miejsce do zabawy dla dzieci. Sami się przekonajcie, jak wygląda jeden z placów zabaw w Kielcach.
Zobacz także: "To moja łopatka!" Psycholog radzi, jak reagować na kłótnie dzieci w piaskownicy
Kawałek placu z jednym bujakiem
Jak możemy zobaczyć, miejsce to kawałek wydzielonego i ogrodzonego placu z jednym bujakiem. Naprawdę, nie ma na nim nic więcej.
Autor postu z ironią dziękuje, że coś takiego w ogóle powstało:
„W imieniu mieszkańców dziękujemy za ten wspaniały, ludzki gest”
Trudno nawet opisać słowami, co się czuje, patrząc na to miejsce.
Może wydawać się to na pierwszy rzut oka zabawne, ale ktoś naprawdę to zrobił z myślą, aby bawiły się tam dzieci.
Plac zabaw jak spacerniak
Niestety słuszne są wypowiedzi internautów, które porównują nowo powstały plac zabaw do spacerniaka w więzieniu.
Ludzie są zaskoczeni, oburzeni i wściekli. Pod postem możemy przeczytać liczne komentarze:
- Co to ma być??spacerniak w kryminale???
- Małpi wybieg? W ZOO mają lepsze!
- To jest kpina nie plac zabaw.
- Piękna idea spacerniaka podczas aresztu...domowego.
- Otoczenie wyjątkowo depresyjne…. Tylko życzyć dobrego samopoczucia…ale komu?
Przykre jest to, że to nie jedyny plac zabaw, który nie wygląda, tak jak powinien.
Niektóre, jak podkreślają autorzy posta: "Rozkwitają."
Czy ktoś weźmie za to odpowiedzialność?
Na profilu „Scyzoryk się otwiera – satyryczna strona Kielc” możemy zobaczyć inne wpisy, gdzie autorzy opublikowali problemy również na innych placach zabaw.
Przykładowo zbyt wysoki krawężnik, który utrudniał wjazd dzieciom niepełnosprawnym, został obniżony.
Możemy mieć zatem nadzieję, że ktoś kto jest odpowiedzialny za inwestycję przy Lotniczej, pomyśli, że nie był to najlepszy pomysł.
Trzymamy kciuki. Dla dobra dzieci.
Czytaj również: Zabawa — czym dla dziecka jest zabawa i jak wpływa na rozwój najmłodszych?