Otrzymała wypis ze szpitala 6 godzin po porodzie. Hitem jest jednak to, czym wróciła do domu

2023-01-18 12:41

Przeprowadziła się z rodziną do Kopenhagi, będąc w trzeciej ciąży. Swoją historią podzieliła się w mediach społecznościowych, ale to co wzbudziło najwięcej emocji, to poród. Internautki nie mogły uwierzyć, że już 6 godzin po urodzeniu dziecka, otrzymała wypis ze szpitala i mogła wrócić do domu.

Kobieta po porodzie

i

Autor: Screen/ Instagram @fleurdellie Otrzymała wypis ze szpitala 6 godzin po porodzie. Internautki w szoku "A co z obserwacją medyczną?"

Ellie Owens jest Amerykanką, która wraz z rodziną postanowiła całkowicie odmienić swoje życie. Przeprowadziła się do Danii, będąc w 33 tygodniu ciąży ze swoim trzecim dzieckiem. Na swoim profilu na Instagramie @fleurdellie opowiada, jak wygląda jej życie w Kopenhadze. Prawdziwym szokiem dla jej obserwatorów okazał się praktykowany w Danii proces poporodowy.

Zobacz także: Wózek z dzieckiem zostawiony przed sklepem? Ta mama wyjaśnia, że to normalne i zdrowe

Jak przygotować plan porodu?

Życie mamy w Kopenhadze

Przeprowadzając się do Kopenhagi, rodzina sprzedała swój dotychczasowy dom, samochody i większość rzeczy. Ellie przyznała jednak, że w nowym miejscu czuje się bezpiecznie. Może spokojnie zostawić wózek z dziećmi na zewnątrz. Docenia również słońce, które w tym kraju zachodzi dosyć szybko. Codzienne spacery bez względu na pogodę to norma. Nie ważne, czy wieje, czy pada i jest zimno. Dzieci zawsze spędzają czas na świeżym powietrzu.

Młoda mama pokazała place i sale zabaw, na których spędzają czas jej synowie. Ona sama jest w ciągłym ruchu, goniąc swoje małe pociechy.

Ellie jest obecnie mamą trójki dzieci poniżej 4. roku życia. Trzeci poród odbył się już w Danii. Dużym zaskoczeniem był jednak fakt, jak szybko mogła opuścić szpital i czym wróciła do domu.

Szybki poród i błyskawiczny wypis

Elie przed narodzinami pierwszej córki miała dwóch synków. Mała dziewczynka urodziła się 11 maja 2022 roku o 6:15 rano. Do szpitala kobieta trafiła o 4:30 i nie było już czasu na znieczulenie zewnątrzoponowe. To był bardzo szybki poród, ale dziewczynka urodziła się zdrowa i silna. Ważyła 3300 g i miała 51 cm długości.

Rodzice chcieli, żeby nosiła duńskie imię, wybrali więc Dagny Anne, co oznacza „nowy dzień”. Zdaniem Ellie i jej męża idealnie pasuje do nowego rozdziału, który rozpoczęli w Danii.

Kobieta wyznała w mediach społecznościowych, że już 6 godzin po porodzie otrzymała wypis ze szpitala i była w drodze do domu. Co więcej, jej mąż ani nie przyjechał samochodem, ani nie zamówił taksówki i nie odwiózł żony z noworodkiem do domu. Młoda mama z uśmiechem na ustach i z dzieckiem na rękach wróciła autobusem.  

Internautki nie mogły w to uwierzyć

Internauci nie mogli wprost uwierzyć, że po tak krótkim czasie po porodzie szpital wypisał kobietę z małym dzieckiem.

A co z pomocą po porodzie? I obserwacją medyczną — dopytywała jedna z internautek.

Dla części nie do pomyślenia był środek komunikacji, którym młoda mama wróciła z noworodkiem.

Autobusem?! To szaleństwo

Pod postem pojawiło się również wiele wypowiedzi tłumaczących, że po tak szybkim wyjściu ze szpitala, położna odwiedza pacjentkę następnego dnia w domu.

Nasza pielęgniarka przyszła następnego dnia, a my pozostaliśmy z nią w kontakcie przez długi czas, więc zawsze mogliśmy do niej zadzwonić, jeśli mieliśmy wątpliwości.

Inna kobieta przyznała, że w Danii tak szybkie opuszczenie jest normą, a ona wyszła ze szpitala po porodzie jeszcze wcześniej.

W Danii to norma, że po porodzie wychodzi się do domu po 3 godzinach. Ja wyszłam po 3 godzinach.

Jednak ten komentarz nie przekonał wszystkich.

Nie byłam nawet ubrana 3 godziny po porodzie!

Część osób podkreślała, że był to poród naturalny, bez komplikacji, ale to również nie dla wszystkich okazało się trafne wyjaśnienie.

Nie ma znaczenia czy rodziła wcześniej! Mogły być wewnętrzne komplikacje. Nie było, ale mogły być — oburzyła się jedna z komentujących.