Policjantka nakarmiła porzucone niemowlę własną piersią. "Nie przeszkadzał brud i zapach"

2023-02-27 16:39

To był rutynowy dzień w pracy. Młoda policjantka z Buenos Aires pełniła służbę w szpitalu dziecięcym, gdy przywieziono zaniedbane i niedożywione 6-miesięczne niemowlę. Dziecko głośno płakało, a medycy nie mogli od razu się nim zająć. Kobieta bez wahania wzięła je na ręce i nakarmiła piersią.

Policjantka nakarmiła porzucone, głodne niemowlę własną piersią. Okrzyknięto ją bohaterką

i

Autor: Facebook/@Marcos Heredia Policjantka nakarmiła porzucone, głodne niemowlę własną piersią. Okrzyknięto ją bohaterką

Zdjęcie policjantki, która karmi porzucone, głodne dziecko, opublikował na swoim profilu facebookowym jej kolega z pracy, Marcos Heredia. "Chcę pokazać wszystkim twój dzisiejszy wielki gest miłości, którego dokonałaś wobec obcego ci dziecka. Ani chwili nie wahałaś się zachować wobec niego jak matka. Nie przeszkadzał ci brud i nieprzyjemny zapach. Takie rzeczy nie zdarzają się każdego dnia" - napisał policjant.

Co męczy niemowlaka?

Dziecko płakało, policjantka natychmiast zareagowała

Celeste Ayala, wraz z kolegą Marcosem, pełniła służbę w szpitalu dziecięcym w La Plata (w prowincji Buenos Aires). W tym czasie do szpitala trafiło sześcioro dzieci, które sąd odebrał rodzicom, bo były zaniedbane. W programie telewizyjnym "La Noche de Mirtha" Celeste powiedziała, że dzieci były w bardzo złym stanie i miały świerzb. W pewnym momencie policjantka usłyszała płacz najmłodszego z nich. Gdy zobaczyła, że pcha swoje rączki do buzi, pomyślała, że maluch jest po prostu głody.

Powiedziałam pracownicy opieki społecznej, że mogę je nakarmić piersią, bo sama mam ponad roczną córeczkę. Zgodziła się

– przyznała w programie.

Gdy zbliżyła pierś do dziecka, ono nie chciało jej puścić. Od razu przestało płakać. - Na początku myślałam, że to chłopiec, bo miało chłopięce ubranko. Później jednak powiedziano mi, że to dziewczynka – relacjonowała.

Zasłużony awans

Celeste przyznała, że całe zdarzenie było dla niej wyjątkowym przeżyciem. Jak podkreśliła w rozmowach z mediami, obraz zaniedbanego i głodnego dziecka bardzo ją poruszył. - Społeczeństwo powinno być bardziej wrażliwe na tragedie dotykające dzieci. Takie rzeczy nie powinny się dziać – podkreśliła.

Niedługo po tym, jak cała sprawa wypłynęła w mediach społecznościowych, policjantka dostała awans do stopnia sierżanta. Osobiście podziękował jej Cristian Ritondo, minister bezpieczeństwa prowincji Buenos Aires.

"Chcieliśmy podziękować jej osobiście za ten gest spontanicznej miłości, dzięki któremu udało się uspokoić płacz dziecka" - napisał na Twitterze.