Doświadczenie tych rodziców to dowód na to, że dobre opinie szpitala nie muszą być gwarantem odpowiedniej opieki. Ich synek Nikko, urodził się w szpitalu Good Samaritan na Long Island w stanie Nowy Jork, który ma bardzo dobre opinie.
Mimo to zatrudniona w nim nowa pielęgniarka dopuściła się znęcania nad ich kilkudniowym synkiem. Całość przez przypadek nagrał tata chłopca, który w szpitalu spędzał większość czasu i nagrywał filmiki na pamiątkę pierwszych dni życia swojej pociechy.
Dowiedz się: Co trzeba wiedzieć o noworodku? 10 rzeczy, które cię kompletnie zaskoczą
Sprawdź: Położne nagrały prześmiewczy filmik o rodzących. Już nie pracują. "Brak szacunku i profesjonalizmu"
Ojciec noworodka, chwilowo przebywał poza salą w której leżał chłopiec, a wracając do niej, złapał za telefon by nagrać synka przez szybę sali noworodkowej. Wtedy właśnie uchwycił moment w którym pielęgniara uderza Nikko w twarz, a potem niedelikatnie obraca go na brzuch i niemal rzuca twarzą do posłania.
Nagranie niezwłocznie trafiło do władz szpitala i na policję, która prowadzi teraz dochodzenie w sprawie kobiety. Zarząd szpitala po przeprowadzeniu wewnętrznego śledztwa na temat nowej pielęgniarki, podjął decyzję o jej zwolnieniu.
Chłopcu na szczęście nic się nie stało. Wraz z rodzicami jest już w domu.
Zobacz: Pielęgniarka stanie przed sądem za uśmiercenie 7 noworodków. Podawała im "zabójcze zastrzyki"