Popularny fotelik dla dzieci wycofany. „Prosimy natychmiast zaprzestać używania go”

2024-03-20 12:06

Producent poinformował o wycofaniu jednego z modeli fotelików samochodowych dla dzieci. Powodem była usterka, którą zgłaszało wielu rodziców.

Popularny fotelik dla dzieci wycofany. „Prosimy natychmiast zaprzestać używania go”

i

Autor: Getty Images Popularny fotelik dla dzieci wycofany. „Prosimy natychmiast zaprzestać używania go”

Foteliki, zanim trafią do sprzedaży, muszą przejść szereg testów. Także podczas obecności na rynku kolejne modele wciąż ocenia się w różnego rodzaju testach, zresztą czujni bywają sami klienci, którzy zdążyli dany model nabyć. W przypadku tego fotelika dla najmłodszych skarg było wiele. Producent podjął więc decyzję o wycofaniu go ze sprzedaży.

Spis treści

  1. Wycofany fotelik dla niemowląt
  2. Co to za usterka?
  3. Fotelik można bezpłatnie wymienić
Jak zapinać dziecko w foteliku?

Wycofany fotelik dla niemowląt

Model, o którym mowa, przeznaczony jest dla dzieci od urodzenia do 13 kg. Jest to więc najniższa kategoria wagowa. Na jego zakup zwykle rodzice decydują się jeszcze podczas ciąży, tak aby na wyjście ze szpitala z noworodkiem nosidełko było już gotowe.

Wycofany fotelik to BABY-SAFE 5Z marki Britax Römer.

Jak w wiadomości przekazuje producent, usterka występuje również w niektórych egzemplarzach bliźniaczego modelu BABY-SAFE 5Z2. "Zdecydowaliśmy się dobrowolnie wycofać nosidełka dla niemowląt, których potencjalnie może dotyczyć ten problem" - czytamy w oświadczeniu.

Czytaj też: Kupujesz używany fotelik samochodowy? O tej rzeczy większość rodziców nie wie, a trzeba ją sprawdzić

Co to za usterka?

Czy usterka, którą stwierdzono, jest niebezpieczna i może wpłynąć na poziom bezpieczeństwa dziecka podczas ewentualnego zderzenia? Producent przekonuje, że tak nie jest, więc rodzice nie powinni się o to martwić.

"Istnieje potencjalny problem bezpieczeństwa związany ze szczeliną, która może powstać między uchwytem a siedziskiem nosidełka dla niemowląt. Szczelina nie ma wpływu na działanie fotelika samochodowego w pojeździe lub podczas zderzenia, jednak stanowi potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa podczas przenoszenia nosidełka poza pojazdem" - przekazuje producent fotelików.

Na stronie producenta dowiadujemy się, że w rzadkich przypadkach uchwyt do przenoszenia może odłączyć się od reszty, co z kolei może narazić malucha na szarpnięcie, ewentualne siniaki czy zadrapania. Lepiej więc nie narażać się na tego typu "atrakcje" i zaprzestać używania go.

Fotelik można bezpłatnie wymienić

Producent zaoferował, że wszyscy, którzy nabyli wadliwe modele fotelików, mogą liczyć na ich wymianę na w pełni sprawne egzemplarze. By sprawdzić, czy na pewno fotelik kwalifikuje się do wymiany, nazwę modelu można sprawdzić na pomarańczowej etykiecie umieszczonej na spodzie fotelika. Producent zapewnia, że fotelik zostanie wymieniony bezpłatnie.

Co ciekawe, nie jest to pierwsza tego typu akcja wycofywania produktu z rynku przez Britax Römer. W komentarzach pod postem na Facebooku możemy przeczytać, że konsumenci tracą powoli zaufanie do tej marki, a na dowód wady pokazują zdjęcia fotelika z urwaną rączką.

Czytaj też: Czy wolno wozić dziecko na przednim siedzeniu auta?