Isabel Salas to influencerka pochodząca z Ameryki Południowej. 28-latka w swoich mediach społecznościowych w większości porusza temat mody, urody i podróży, ale nie brakuje także nawiązań do jej zawodu. Salas jest bowiem ginekolożką, co było jej marzeniem od wczesnego dzieciństwa. Kobieta zawsze chciała pójść w ślady swojego ojca - także ginekologa.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Isabel leczy się u własnego ojca. Ten szczegół zdradziła, opowiadając o własnym leczeniu. To tata wykrył u niej guza jajnika.
Dowiedz się: Wyglądała jakby była w ciąży. W jej brzuchu rósł 20-kilogramowy guz jajnika
Spis treści
Tata wykrył u córki raka jajnika
Na wideo influencerki, która ma ponad 1,5 miliona followersów, widzimy, jak siedzi w gabinecie swojego taty. Najpierw przeprowadza on wywiad lekarski z córką. Dowiadujemy się, że młoda kobieta robi cytologię co kilka miesięcy, ale ostatnio dowiedziała się, że jej były chłopak ją zdradzał.
W dalszej części nagrania dowiadujemy się, że ojciec wykrył u córki guza jajnika. Obydwoje wyglądają na mocno przejętych, jednak jak można wywnioskować z kolejnych wideo, Isabel przeszła operację, która się powiodła.
Ginekolog jest lekarzem własnej córki i matki
Część internautek twierdzi, że mimo profesjonalizmu i doświadczenia taty, nie zdecydowałaby się na miejscu Isabel na to, by własny ojciec znał je "od tej strony". Wielu jednak widzi w tym ogromny plus, a nawet doszukuje się podłoża sukcesu w szybkim wykryciu i wyleczeniu.
„Jakie to szczęście, że twój ojciec jest twoim ginekologiem” – skomentowała jedna z kobiet. „Wiesz, że jesteś w najlepszych rękach.”
„Któż lepiej się nią zaopiekuje niż jej własny ojciec” – dodała inna.
Jak się okazuje, w rodzinie Salas ojciec Isabel jest ginekologiem wszystkich kobiet. Odpowiadając na zarzuty osób, które uważały, że cała sytuacja jest niewłaściwa, Salas poprosiła tatę, aby się odezwał. Wtedy ginekolog powiedział, że w przeciwieństwie do wielu swoich kolegów opiekuje się członkami rodziny, w tym własną matką, żoną, ciotkami, kuzynami, a teraz także córką.
„Nie czuję się źle ani nieswojo. Wiem, żę kiedy moja mama, żona lub córka trafiają pod moją opiekę, mają pewność, że się nimi odpowiednio zaopiekuję” - spuentował.