Rekordowo duży noworodek urodził się w Zabrzu. „Poród trwał 35 minut”

2024-04-04 9:29

W Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka w Zabrzu przyszła na świat Martynka - dziecko o rekordowo dużej wadze, jedno z największych w Polsce. Poród odbył się siłami natury, można powiedzieć - przebiegł ekspresowo.

Rekordowo duży noworodek urodził się w Zabrzu. „Poród trwał 35 minut”

i

Autor: Getty Images Rekordowo duży noworodek urodził się w Zabrzu. „Poród trwał 35 minut”

Ciężarne, które dowiadują się o tym, że orientacyjna waga ich dziecka tuż przed porodem może przekraczać 4 kg zazwyczaj wolą nie ryzykować porodu naturalnego. Boją się pęknięcia krocza i tego, że zwyczajnie nie dadzą rady wydać dziecka na świat. Wówczas rozwiązaniem jest cesarskie cięcie.

Nie zawsze jednak udaje się prawidłowo oszacować wagę maluszka w brzuchu, nie każdy lekarz także rekomenduje w takim przypadku cesarkę. W przypadku córeczki pani Brygidy wiedziano wprawdzie o tym, że dziewczynka nie należy do najmniejszych dzieci, ale takiej wagi nikt się nie spodziewał.

Spis treści

  1. Ile ważyła dziewczynka?
  2. Poród trwał tylko 35 minut
  3. "Wcale nie było tak źle"
Czy trzeba iść do fizjoterapeuty uroginekologicznego po ciąży i porodzie? M jak mama

Ile ważyła dziewczynka?

Dziecko, które we wtorek 2 kwietnia urodziło się w szpitalu w Zabrzu, ważyło 6080 g, mierzyło 65 cm i otrzymało 9 punktów w skali Apgar. Szpital przekazał w komunikacie, że to największe dziecko urodzone w historii tego miasta. Zresztą w skali Polski to także rzadkość, dlatego dziewczynkę z miejsca okrzyknięto "rekordowo dużym dzieckiem".

W 2007 roku media w Polsce rozpisywały się o chłopcu, który ważył ponad 7 kg, natomiast rekord w historii zabrzańskiej placówki dotąd należał do Rysia, który ważył 4900 g, a urodził się w wodzie.

"Wiedzieliśmy, od początku, że dziecko nie będzie należało do najmniejszych, ale chyba wszystkich zaskoczyła ostateczna waga Martynki" - powiedziała położna Edyta Malicka.

Poród okazał się niezwykły także z tego powodu, że tak duże dziecko przyszło na świat siłami natury.

Poród trwał tylko 35 minut

Martynka, bo tak otrzymała na imię córeczka pani Brygidy, przyszła na świat w ekspresowym tempie.

"Cieszę się, że wszystko przebiegło prawidłowo. Z badań obrazowych nie wynikało, że dziecko będzie aż tak duże (...) Poród trwał zaledwie 35 minut i odbył się siłami natury" - powiedział dr Mariusz Wójtowicz, prezes szpitala w Zabrzu.

Lekarz dodaje, że zarówno dziecko jak i mama czują się dobrze. Jeśli połóg będzie przebiegał prawidłowo, szybko opuszczą szpital. Martynka ma starsze rodzeństwo.

"Wcale nie było tak źle"

Kobietom, które mają za sobą doświadczenie porodu naturalnego, z pewnością trudno jest wyobrazić sobie, jak można urodzić tak duże dziecko siłami natury. Wpływ na to, jak przebiega poród, ma oczywiście nie tylko masa ciała dziecka i wielkość jego główki, lecz także budowa anatomiczna kobiety, jej próg bólu a także nastawienie.

Jak przekonuje położna, która odbierała poród, to właśnie nastawienie pani Brygidy sprawiło, że w ogóle poród naturalny był możliwy.

"Pani Brygida jest niesamowitą kobietą. To ona w głównej mierze przekonała nas, że da radę urodzić siłami natury - mówi położna Edyta Malicka. Między innymi wiara we własne możliwości zaowocowała tym, że zaledwie 35 minut później trzymała w ramionach córeczkę.

"Najbardziej niezwykłe jest to, że mimo niełatwego porodu, pani Brygida oznajmiła z uśmiechem na ustach, że wcale nie było tak źle i że gładko poszło" - dodała położna.

Przyłączamy się do gratulacji i życzeń zdrowia dla dzielnej mamy i tej wyjątkowej dziewczynki.

Źródła: Polsatnews.pl, Szpital Miejski w Zabrzu

Czytaj też: Sandra Kubicka zna już dokładny termin porodu. „Zawijam rękawy i lecę się pakować”