Podwójne obowiązki przy bliźniętach sprawiają, że możemy mieć wrażenie, że nie robimy niczego poza karmieniem, przewijaniem, usypianiem i praniem. Kluczem do sukcesu może okazać się doskonała organizacja i rutyna, które są potrzebne nie tylko dzieciom, ale również młodej mamie.
Opieka nad bliźniętami bywa trudna, ale również niezwykle satysfakcjonująca.
Stephanie Kase jest mamą bliźniaczek, która prowadzi profil na Instagramie @stephanielynnkase. Na jednym z filmów pokazała, jak wyglądają jej poranki, gdy opiekuje się swoimi 4 miesięcznymi dziewczynkami.
Na nagraniu możemy zobaczyć, że dzień młodej mamy jest dobrze zaplanowany, aby mieć również trochę czasu dla siebie.
Stephanie nie ukrywa, że opieka nad bliźniętami nie należy do najłatwiejszych. Bywa ciężko, szczególnie, gdy jej mąż idzie do pracy, a ona zostaje sama z dziećmi. Młoda mama powtarza sobie jednak, że wszystko to robi dla swoich córeczek.
Czytaj również: Kiedy zwiększa się szansa na bliźnięta? Sprawdź, czy możesz zajść w ciążę mnogą
Wstawanie przy bliźniaczkach
Stephanie wyznaje, że jej 4-miesięczne bliźniaczki – Anabell i Felicity - przesypiają od 10 do 11 godzin z krótką pobudką między 5-6 jedynie na karmienie. Po nim może jeszcze się położyć i przespać, bo dziewczynki robią sobie dodatkową krótką drzemkę do godziny 8.
Pierwsza dłuższa poranna pobudka to czas na uśmiechy, głaskanie, pieszczochy i buziaczki. Daje to możliwość pełnego wybudzenie nie tylko maluchom, ale również ich mamie.
Następnym krokiem jest przejście do drugiego pokoju z dwójką dzieci w ramionach na karmienie i zmianę pieluchy. Na uwagę zasługuje fakt, że Stephanie ma tak opanowane podnoszenie jednocześnie dwójki niemowląt, że bierze pod pachę również dużą poduchę w kształcie rogala do karmienia.
Organizacja i bezpieczeństwo
W drugim pomieszczeniu młoda mama układa dziewczynki na grubym miękkim dywanie, gdzie rozbiera je ze śpioszków. Następnie po kolei przewija każdą dziewczynkę.Dzięki temu ma pewność, że kiedy zajmuje się jedną córeczką, druga bezpiecznie leży i obserwuje otoczenie. Nie ma możliwości, aby z niczego spaść.
Stephanie karmi dziewczynki w tym samym czasie, układając poduszkę rogal na szerokim fotelu. Karmiąc piersią dwoje dzieci jednocześnie, ułatwia sobie opiekę i zaoszczędza czas.
Dopiero po karmieniu przebiera bliźniaczki i idzie z nimi do łazienki, gdzie sama może się ubrać i umyć. W tym czasie dziewczynki leżą na grubym dywaniku łazienkowym. Mama nie korzysta z żadnych bujaczków i leżaczków, które co chwila musiałaby przestawiać.
Czas na zabawę
Nawet podczas przygotowywania sobie śniadania, Stephanie układa dzieci na dywaniku w kuchni. Mogą dzięki temu widzieć, jak ich mama szykuje sobie posiłek. Niczym nieskrępowane w tym czasie ruszają nóżkami i rączkami. Widać również, że już z zaciekawieniem odwracają główkę w kierunku swojej mamy.
Od czasu do czasu mama podchodzi do nich, kuca nad nimi i z nimi rozmawia. Nadchodzi również pora na zabawę na macie dla niemowląt, na której układa dwójkę swoich maluchów.
Kiedy dzieci idą na drzemkę
4 miesięczne dzieci zasypiają już w miarę regularnie, mając nawet trzy drzemki w ciągu dnia. Anabell pierwsza idzie na drzemkę i szybko zasypia. W tym czasie mama dokańcza robienie śniadanie z drugą córeczką, aby za chwilę również i ją położyć.
Stephanie, jak większość mam w czasie drzemki swoich dzieci, wcale nie odpoczywa. Ma wtedy możliwość, aby odciągnąć mleko z piersi i przelać je do specjalnych torebek do zamrożenia. Odpowiada również na maile, wypuszcza i karmi psy.
Ma również chwilę, aby samej dokończyć śniadanie, które przygotowała.
Po godzinie 11 bliźniaczki się budzą, co oznacza, że cały proces zaczyna się od początku.
Czytaj także: Od razu dwoje i z głowy - tylko czy to takie proste? Tak naprawdę wygląda opieka nad bliźniętami
