TEDi z pilnym apelem do klientów. „Ryzyko zadławienia”

2024-11-19 10:03

TEDi informuje klientów o wycofaniu ze sprzedaży zabawki dla dzieci. „Ze względu na zagrożenie dla zdrowia, nie zaleca się dalszego użytkowania produktu” - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie sieci. Sprawdź, czy masz tę maskotkę w domu.

TEDi wycofuje zabawkę dla dzieci

i

Autor: Getty Images & materiały prasowe TEDi poinformował klientów o wycofaniu ze sprzedaży maskotki

Sieć sklepów TEDi na swojej oficjalnej stronie internetowej opublikowała komunikat dotyczący wycofania jednego z produktów, który jeszcze niedawno był dostępny w sprzedaży. Chodzi o zabawkę dla dzieci, a dokładniej - o pluszowego słonia.

TEDi - który produkt wycofano?

Produkt, którego dotyczy ostrzeżenie, to maskotka, pluszowy słonik. Konkretnie chodzi o: Kuschelfreund PLÜSCH SPIELZEUG. Numer artykułu:

  • 65229001201000000600,
  • 65229011201000000600.

Zabawka była w sprzedaży od 06.11.2023 do 05.11.2024 r.

W komunikacie poinformowano o powodach decyzji.

Testy wykazały, iż małe części mogą stanowić ryzyko zadławienia. Ze względu na zagrożenie dla zdrowia, nie zaleca się dalszego użytkowania produktu

- czytamy w informacji dla klientów.

Zabawkę możemy zwrócić lub wymienić na inny produkt o tej samej wartości, tj. 25 zł. Możemy to zrobić w dowolnym sklepie TEDi.

Dziękujemy za Państwa wyrozumiałość i przepraszamy za powstałe niedogodności

- napisano.

Wycofane produkty w sieci sklepów TEDi

Pluszak nie jest jedynym produktem, który w ostatnim czasie został wycofany ze sprzedaży. Pod koniec października poinformowano klientów sklepów TEDi o wycofaniu czajnika elektrycznego. Testy wykazały „niewystarczającą odporność na ciepło, co w pewnych okolicznościach może prowadzić do porażenia prądem”.

W tym samym czasie pojawił się komunikat dotyczący zabawki - pistoletu ze strzałkami. Małe części mogą stanowić ryzyko zadławienia.

Co robić, gdy dziecko się zadławi?

Zadławienie jest stanem zagrożenia życia. To zamknięcie dróg oddechowych przez ciało obce, np. kawałek jedzenia czy drobny przedmiot.

Ważne jest, aby odróżnić zakrztuszenie od zadławienia. Przy zakrztuszeniu dziecko otwiera buzię, próbuje odkrztusić, pluje i kaszle, twarz staje się czerwona. GIS wskazuje, aby w takim przypadku pozwolić maluchowi samodzielnie odkrztusić pokarm. „Nadmierna pomoc w przypadku zakrztuszenia może prowadzić do zadławienia” - czytamy w opublikowanych na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego wskazówkach.

Z kolei przy zadławieniu „niemowlę jest dość ciche, nie może wydać z siebie dźwięku, oddech staje się utrudniony, a jego twarz staje się blada” - to sygnały, że musimy mu pomóc.

Co powinnyśmy zrobić? Pamiętajmy, że u niemowląt obowiązują inne zasady udzielania pierwszej pomocy. GIS podpowiada, abyśmy spróbowały wyjąć z buzi przedmiot - tylko jeśli go widać. Jeśli go nie widzimy albo nie można go usunąć jednym delikatnym ruchem, nie powinnyśmy podejmować działania (możemy np. umieścić ciało obce głębiej).

Jeśli dziecko kaszle efektywnie dodatkowe działanie nie jest potrzebne. Należy obserwować czy sobie poradzi samo

- czytamy w komunikacie.

Jeśli dziecko jest przytomne, ale nie kaszle lub kaszel nie przynosi rezultatu, powinnyśmy działać.

  • Należy wykonać pięć uderzeń w okolicę międzyłopatkową, układając niemowlę głową w dół na przedramieniu, chwycić kciukiem i palcem za żuchwę (ale nie za szyję).

Gdy jest to nieskuteczne, należy:

  • Odwrócić dziecko na plecy, głową skierowaną w dół na wolnym przedramieniu, obejmując dłonią jego potylicę. Następnie wykonać pięć uciśnięć w dolnej połowie mostka, centymetr poniżej linii międzysutkowej.
  • Do czasu usunięcia ciała obcego wykonywać pięć uderzeń w okolicę międzyłopatkową na przemian z pięcioma uciśnięciami klatki piersiowej.

Jeśli dziecko jest nieprzytomne, bezzwłocznie wzywamy pogotowie (999 lub 112) oraz rozpoczynamy reanimację.

Zobacz galerię: Tanie dekoracje świąteczne do 20 zł