To miał być tylko wirus. Rodzice żądają odszkodowania i dożywotniej renty

2024-09-26 9:32

Proces dotyczący 6-letniego Marcela właśnie się rozpoczął. Chłopiec przeszedł przez operację, przez którą teraz musi być żywiony pozajelitowo. Jego rodzice pozwali szpital i zarzucają lekarzom błąd w diagnozie.

To miał być tylko wirus. Rodzice żądają odszkodowania i dożywotniej renty

i

Autor: fot. Getty Images To miał być tylko wirus. Rodzice żądają odszkodowania i dożywotniej renty

Obecnie 6-letni Marcel był regularnie przyjmowany do Szpitala Wojewódzkiego w Suwałkach z powodu nawracających bólów brzucha i wymiotów. Lekarze przez długi czas nie mogli odpowiednio zdiagnozować chłopca.

Lekarze nie znali przyczyny. Zakończyło się operacją

Za każdym razem lekarze twierdzili, że za stan chłopca odpowiedzialny jest wirus niewiadomego pochodzenia. Niestety, stan Marcela stopniowo ulegał pogorszeniu, aż stał się naprawdę poważny. Chłopiec trafił wówczas do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. 

U chłopca pierwotnie została zdiagnozowana cukrzyca, jednak później została ona wykluczona. Ostatecznie Marcel musiał przejść pilną operację. Jak się okazało podczas operacji, na jelicie miał on 15-centymerową torbiel - podaje Polskie Radio Białystok.

Na tym jednak nie koniec. Wykryta została również martwica, przez co konieczne było usunięcie niemal całego jelita.

Kiedy ból brzucha powinien szczególnie niepokoić?

Rodzice domagają się odszkodowania. Szpital nie komentuje

Podczas pierwszego posiedzenia w sprawie zeznania złożył ojciec Marcela - Szymon Leszczyński - oraz dwóch lekarzy z suwalskiego szpitala. Rodzice chłopca są zdania, że lekarze popełnili błąd w diagnozie. Domagają się od szpitala nie tylko odszkodowania i pokrycia kosztów leczenia, ale również dożywotniej renty dla chłopca w wysokości 5 tysięcy złotych miesięcznie.

Rodzice Marcela muszą obecnie pokrywać bardzo wysokie koszty leczenia oraz transportu chłopca. 6-latek cały czas regularnie trafia do szpitala. Chłopiec musi być nie tylko karmiony pozajelitowo, ale również zmaga się z licznymi infekcjami i stanami gorączkowymi.

Szpital Wojewódzki w Suwałkach nie chce komentować sprawy, aż do zakończenia procesu.

Kolektomia - co to jest? Objawy martwiczego zapalenia jelit

Zabieg, któremu ostatecznie został poddany Marcel, to tzw. kolektomia - usunięcie jelita grubego w całości lub części. Resekcja jelita może być operacją ratującą życie. Może też znacznie poprawić komfort życia pacjenta.

Najczęstszymi wskazaniami do jej wykonania są:

Co więcej, martwicze zapalenie jelit u dziecka zazwyczaj daje charakterystyczne objawy. Należą do nich: 

  • wzdęcie brzucha,
  • wymioty żółciowe,
  • stolec z domieszką krwi
  • zaleganie treści żołądkowej.

Wśród innych objawów wymienia się: bezdechy, zaczerwienienie powłok brzusznych, obecność powietrza w ścianie jelit i pod przeponą.