Do dramatycznych scen w Jegłowniku pod Elblągiem doszło po godzinie 3 w nocy w starej, dwupiętrowej kamienicy z użytkowym poddaszem. Budynek był pokryty dachówką.
Matka, chcąc ratować trójkę dzieci w wieku 7, 8 i 9 lat, wyskoczyła z płonącego mieszkania. Ich stan jest bardzo poważny.
Zobacz także: Ciężarna wyskoczyła z drugiego piętra, uciekając przed pożarem. „Ciało matki jest niesamowite”
Ratowała dzieci, wyskoczyła z okna
Jak dowiedział się expresselblag.pl rodzina zamieszkująca poddasze miała odciętą drogę ucieczki. Cała klatka schodowa była wykonana z drewna i była zadymiona.
Matka wyskoczyła z dziećmi z drugiej kondygnacji budynku. Jak podaje tvn24.pl kobieta ma poparzenia II stopnia i urazy kończyn. Wraz ze swoimi dziećmi, u których ratownicy również zdiagnozowali oparzenia i obrażenia związane ze skokiem z wysokości, trafiła do szpitala.
Stan rodziny jest bardzo poważny.
— Ich obrażenia związane z upadkiem są poważne, mają też poparzenia. Kobieta skakała z ostatniej kondygnacji. Skoczyła z około ośmiu do dziesięciu metrów, z poddasza — poinformował rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiego komendanta straży pożarnej, st. kpt. Grzegorz Różański w rozmowie z portalem tvn24.pl.
Poszkodowanych w pożarze jest więcej
W akcji ratowniczo-gaśniczej brało udział 7 zastępów straży pożarnej. Jak przekazał rzecznik prasowy, na miejscu był obecny Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie wraz z grupą operacyjną oraz Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu.
Na miejsce przyjechało pięć karetek pogotowia. W akcji brał również udział śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Gdańska.
Z budynku ewakuowano 11 osób. W pożarze zostało poszkodowanych łącznie 9 osób w tym sześcioro dzieci.
— Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy natychmiast udzielili tym osobom pomocy medycznej i przekazali ratownikom, następnie ewakuowali kolejne osoby. W sumie w budynku przebywało 11 osób, z czego 9 osobom udzielono pomocy medycznej, zostały one przetransportowane do szpitali — przekazał portalowi expresselblag.pl bryg. Jarosław Gryciuk, Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu.
Na szczęście nikt nie zginął.
Źródło:
- Komenda Wojewódzka PSP w Olsztynie
- tvn24.pl
- expresselblag.pl
- wnp.pl
- dzierzgon-twojemiasto.pl
Czytaj także: Skoczyła do przepaści z dwójką dzieci. Dziewczynka płakała, ale matka podjęła już decyzję
"Co ja zrobiłam, co ja zrobiłam". 7-latka ze wsi Helenów została podpalona przez matkę?