Trybunał Konstytucyjny głosował dziś nad konstytucyjnością zapisów dotyczących możliwości przerwania ciąży ze względu na ciężkie wady płodu. Orzeczenie o niezgodności tej przesłanki z konstytucją zapadło większością głosów - spośród 15 sędziów tylko dwóch zagłosowało przeciwko.
"Art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (...) jest niezgodny z art. 38 w związku z art. 30 w związku z art. 31 ust. 3 konstytucji" - uzasadniła w wyroku przewodnicząca TK sędzia Julia Przyłębska.
Przegłosowane zmiany są pierwszymi w obowiązującej od 1997 roku ustawie. Stare prawo może przestać obowiązywać bardzo szybko - od momentu jego opublikowania w Dzienniku Ustaw, co może nastąpić nawet w ciągu kilku dni.
Czytaj także: Wady wrodzone u dzieci. Sprawdź, jaka jest przyczyna najczęstszych wad wrodzonych?
Badania prenatalne w ciąży - jakie wady płodu wykrywają?
Dzisiejszy wyrok oznacza w praktyce, że legalna aborcja w Polsce będzie możliwa już tylko wtedy, gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu matki oraz wtedy, gdy powstała w wyniku czynu zabronionego, na przykład gwałtu lub kazirodztwa.
Do tej pory z powodu ciężkich wad płodu wykonywano w Polsce znaczną większość aborcji - w zeszłym roku było to 1074 z 1110 zabiegów.