Pokój pożegnań nie przypomina zwykłej sali poporodowej. Urządzony jest w przytulny sposób, tak by zapewnić domową, kameralną i bardzo intymną atmosferę. Od bloku porodowego oddzielają go podwójne drzwi. Dla maleństwa czeka łóżeczko, a dla rodziców wygodna kanapa. Rodzice mogą zostać w nim z dzieckiem tak długo, jak tylko będą tego potrzebować. Pokój ma służyć temu, żeby pomóc rodzinie zbudować wspomnienia z tego dnia.
- To skrajnie trudne sytuacje, ale ten moment przywitania, przytulenia dziecka, a potem pożegnania się, bardzo ułatwia żałobę – tłumaczy Aleksandra Marciniak, rzeczniczka prowadzącej hospicjum perinatalne Fundacji Gajusz z Łodzi w Dzienniku Łódzkim.
Przeczytaj także: WHO: odnotowano już 169 zachorowań na tajemnicze zapalenie wątroby u dzieci w 12 krajach. Jedno dziecko zmarło
Tu nie słychać bicia serca innych dzieci
“Bardzo ważne jest to, że ten pokój i sale są oddalone od głównych sal porodowych. Nie słychać tu czynności serca płodu z KTG, płaczu nowo narodzonych dzieci, bo od reszty bloku dzielą nas dwie pary drzwi. Ojciec może być obecny w czasie porodu, może też czekać w pokoju pożegnań, gdzie dołączy do niego żona na łóżku porodowym” - podkreśliła położna oddziałowa na Bloku Porodowym ICZMP, Jolanta Parafiniuk w rozmowie z TVP3.
Bezlitosne statystyki w ICZMP
Jak czytamy na stronie szpitala, w tej placówce była wyjątkowo duża potrzeba, aby stworzyć tego typu przestrzeń dla rodziców w żałobie.
“Demografowie od jakiegoś czasu zwracają uwagę na niepokojące - ich zdaniem - zjawisko: w Łodzi jest wyjątkowo wysoka umieralność noworodków. To wina Matki Polki. Bo trafiają do nas najbardziej skomplikowane ciąże z całej Polski. Niestety, nie wszystkie kończą się happy endem…”
Ze statystyk GUS wynika, że w województwie łódzkim rocznie jest około 80-100 porodów martwych, oraz 2,5 tys. poronień. Do tego dochodzą zgony dzieci tuż po porodzie.
Przeczytaj: Poronienie - przyczyny i objawy poronienia samoistnego
Pokój powstał na prośbę organizacji pozarządowych, pacjentów oraz samego personelu ICZMP. Na facebookowym profilu instytutu czytamy:
“Szanowni Państwo biorąc pod uwagę zdanie pacjentów, organizacji pozarządowych jak i samego personelu ICZMP w szpitalu dzięki Fundacji ICZMP powstało miejsce gdzie rodzice mogą pożegnać nieuleczalnie chore dzieci. Dzieci ,którym mimo rozwoju medycyny nie jesteśmy wstanie pomóc i te, które odeszły przedwcześnie. Temat śmierci w momencie kiedy to życie tak naprawdę na dobre się nie rozpoczęło jest najtrudniejszym w naszej codziennej pracy. Miejsce to dedykowane jest rodzicom , którzy poprzez chociaż krótkie przebywanie ze swoim dzieckiem będą w ten sposób budować wspomnienia o nim.”
Szpital szacuje, że pokój będzie wykorzystywany kilka razy w miesiącu. Porodów dzieci martwych lub śmiertelnie chorych jest w tej placówce kilkadziesiąt rocznie.