Skandynawowie twierdzą, że nie ma złej pogody, są tylko źle dobrane do niej ubrania. Choć wszystkim wam życzymy jak najwięcej słońca podczas wakacyjnych wyjazdów, to jednak warto być przygotowanym na zmienność polskiej pogody. Choć od dłuższego czasu synoptycy zapowiadają wyjątkowo upalne lato, to w niektórych regionach jednak przydadzą się bluzy czy cienkie kurtki. To istotne informacje także dla tych, którzy chcą wyjechać spontanicznie i jeszcze nie wybrali dokładniejszej destynacji.
Gdzie na początku wakacji czekają nas upały, a gdzie będzie bardziej rześko?
Zobacz też: Pogoda oszalała. Co jest gorsze dla dzieci: przegrzanie czy zmarznięcie?
Zobacz: Planujesz wyjazd wakacyjny z dzieckiem? Wiemy, kiedy w wakacje będzie najlepsza pogoda
Znaczne różnice temperatur
Jak podaje IMGW, pogoda w całym kraju ma być bardzo różna. Maksymalne wartości, jakie pokażą słupki w niektórych miejscach w Polsce w bieżącym tygodniu to tylko 17 stopni. Takie temperatury w niektórych miejscach pojawią się zwłaszcza na północy kraju.
Na południu z kolei, słupki rtęci wskażą nawet 30 stopni. Dla turystów przebywających w górach przydadzą się więc lekkie ubrania i dużo wody pod ręką. Najcieplej będzie w Sudetach i Beskidach, ale przebywający w Tatrach i Bieszczadach też nie będą narzekać na chłód.
Ci z kolei, którzy zarezerwowali pobyt nad polskim morzem, powinni zabrać ze sobą cieplejsze ubrania. Zwłaszcza jeśli wybierają się na zachodnie wybrzeże. Na wybrzeżu wschodnim będzie o kilka stopni więcej.
Kiedy najcieplej w te wakacje?
Choć te wartości nie wskazują na skrajne upały to jednak, jak czytamy na stronie IMGW, na cały lipiec zapowiadana jest dużo wyższe średnia temperatur, przekraczająca normy z poprzednich sezonów. Najgoręcej ma być od 15 do 28 lipca.
A wy, gdzie wybieracie się na wakacje?