13-letni Michał ma już 3 serce. Historia nastolatka
Michał po raz pierwszy został zakwalifikowany do operacji transplantacji serca w 2022 roku z powodu wrodzonej choroby mięśnia sercowego - kardiomiopatii restrykcyjnej. W październiku 2022 roku przeszedł operację, która zakończyła się sukcesem. Niestety, już po zaledwie kilku miesiącach przeszczepiony organ zaczął pracować coraz mniej wydajnie. "W maju 2023 roku zauważyliśmy znaczne zmiany w naczyniach wieńcowych, przeszczepione serce przestało się prawidłowo kurczyć, obserwowaliśmy niską frakcję wyrzutową.
"Mimo wprowadzonego leczenia niewydolność serca postępowała" - opowiada doktor Arkadiusz Wierzyk, kardiolog z Oddziału Kardiochirurgii, Transplantacji Serca i Mechanicznego Wspomagania Krążenia u Dzieci w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu.
Jak można się dowiedzieć ze strony SCCS, niewydolność przeszczepionego serca jest jednym z powikłań po transplantacji. Zmiany nie pojawiają się od razu, ale rozwijają się z czasem. W końcu może dojść do skrajnej niewydolności po kilku latach od transplantacji. U Michała cały proces postępował jednak znacznie szybciej. Doktor Szymon Pawlak, koordynator programu transplantacji serca w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu, zaznaczył, że jedyną szansą na uratowanie życia Michała była kolejne transplantacja bądź wszczepienie mechanicznego wspomagania krążenia.
Retransplantacja serca Michała. Nie jest to częsty zabieg
Michał po raz kolejny zakwalifikował się do transplantacji serca na początku 2024 roku. Po kilku tygodniach w końcu udało się znaleźć odpowiedniego dawcę. Była jednak jedna przeszkoda. Jak powiedział dr Szymon Pawlak "do tej pory planowe zabiegi retransplantacji w Polsce były wykonywane u osób dorosłych, teraz przeprowadziliśmy ją u pacjenta poniżej 18 roku życia". Operacja została przeprowadzona przez zespół kardiochirurgów z Oddziału Kardiochirurgii, Transplantacji Serca i Mechanicznego Wspomagania Krążenia u Dzieci: dr Joannę Śliwkę, dr Szymona Pawlaka, lek. Monikę Żurek. Doktor Śliwka zaznaczyła, że każda reoperacja jest trudna. W tym przypadku pacjent był już po ciężkiej operacji kardiochirurgicznej, gdzie usunięte zostało chore serce. Oznacza to, że kardiochirurdzy mieli mniej dostępnych tkanek, by wykonać ponowne zespolenie naczyń.
Co więcej, zaznaczone zostało, że pacjent przyjmował leki immunosupresyjne, a co za tym idzie, jest narażony na groźne infekcje i powikłania. W Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu od 2006 roku zostało wykonanych 10 retransplantacji serca, w tym tylko jedna u osoby poniżej 18 roku życia. Warto zaznaczyć, że ponowne transplantacje u dzieci są jednym z najrzadziej wykonywanych zabiegów kardiochirurgicznych na świecie. Stanowią zaledwie około 3 proc. wszystkich transplantacji serca u dzieci.