Zgłoszenie wpłynęło na policję 13 lipca o godzinie 22:40. Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, okazało się, że młoda mama mająca pod opieką 8-miesięczne dziecko całkowicie się zapomniała. Później próbowała przekonać policjantów, że opiekę nad maleństwem sprawuje w tym czasie koleżanka.
Policja apeluje, publikując opis zdarzenia na swoim profilu na Facebooku @Policja Zakopane.
Zobacz także: Wielu tak robi, ale co jeśli...? Bierzemy pod lupę picie alkoholu podczas opieki nad dziećmi
„Restauracja, drinki i malutkie dziecko”
Policjanci, którzy przybyli miejsce zgłoszenia, zauważyli dwie kobiety siedzące przy stoliku. Obok nich stał wózek z 8-miesięcznym dzieckiem. Kontrola trzeźwości matki wykazała, w organizmie 0,8 promila alkoholu. Funkcjonariusze pouczyli młodą mamę, że w takim stanie nie może pełnić opieki nad dzieckiem.
Wówczas kobieta próbowała przekonać policjantów, że dziecko jest pod opieką jej koleżanki. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości drugiej kobiety siedzącej przy stoliku, ale alkomat wskazał ponad 0,8 promila alkoholu w organizmie.
„Ostatecznie interwencję zakończono po krótkiej chwili, przekazując dziecko pod opiekę trzeźwej dorosłej osoby z najbliższej rodziny” – poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Zakopanem.
"Urlop nas nie zwalnia"
Policja w swoim komunikacie przypomina, że urlop nie zwalnia nas z odpowiedzialności.
„Należy pamiętać, o tym, że urlop nie zwalnia nas od dbania o nasze pociechy. Będąc na wakacjach, musimy szczególnie na nie uważać” – czytamy.
Co więcej, osoba, która opiekuje się dzieckiem i jednocześnie jest pod wpływem alkoholu, może usłyszeć zarzut narażenia dziecka na utratę zdrowia lub życia. Dziecku nie musi wydarzyć się krzywda. Wystarczy, jak w tym przypadku, samo zgłoszenie przez świadków, aby dany zarzut został postawiony. Alkohol opóźnia bowiem czas reakcji i gdyby rzeczywiście coś się stało, moglibyśmy nie być w stanie pomóc własnemu dziecku.
Źródło: zakopane.policja.gov.pl