Samo „Nie rozmawiaj z nieznajomym” nie wystarcza. Dzieci trzeba uczyć zachowań, które w razie zagrożenia, mogą ocalić im życie. Ten tata poszedł na całość i zamknął swoje pociechy w bagażniku.
Na profilu na Instagramie @dutchintheusa opublikował nagranie, które daje dzieciom ważną życiową lekcję. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to okrutne, ale internauci przyznają, że niezwykle konieczne.
Zobacz także: Jak ochronić dziecko przed porwaniem? Tani gadżet i prosty znak mogą pomóc
Porwanie dziecka to koszmar
Porwanie dziecka to niewyobrażalny koszmar. Jako rodzice obawiamy się tego najbardziej na świecie. Starsze dzieci przestrzegamy, aby nie rozmawiały z nieznajomymi, tłumaczymy, aby niczego od nich nie brały, a po szkole od razu wracały do domu. Niekiedy jednak same przestrogi nie wystarczą.
Robin prowadzi w mediach społecznościowych niezwykle pożyteczny profil. Nie tylko przestrzega o zagrożeniach, które mogą przytrafić się dzieciom, ale również uczy, jak sobie w takich sytuacjach poradzić.
Powtarza między innymi, że niezwykle ważne jest uczenie dziecka, co robić, gdy zgubi się w tłumie. Co więcej, pokazuje zestaw bezpieczeństwa, który powinniśmy wykonać już u niemowląt. Mowa tu o pobraniu próbki DNA malucha i odcisków palców, a następnie umieszczenie ich wraz ze zdjęciem w szczelnym pojemniku. Tak przygotowany zestaw możemy przekazać policji, gdy dziecko zostanie porwane.
W pierwszej chwili można pomyśleć, że to niedorzeczne. Po głębszym zastanowieniu to jedyny sposób, aby mieć wszystko, co potrzebne, aby służby mogły łatwiej odnaleźć niemowlę.
Starsze dzieci powinny znać sposoby, które umożliwią im samodzielne uwolnienie się od porywacza.
Zamknął dzieci w bagażniku
Na jednym z udostępnionych nagrań, Robin uczy swoje dzieci, jak mogą wydostać się z bagażnika, jeżeli zostaną w nim zamknięte. Warto pamiętać, że porywaczowi wystarczy naprawdę niewiele, aby wciągnął kilkulatka do bagażnika. Chwila nieuwagi, odwrócenie wzroku rodzica i może być za późno.
„Niestety dzieci są porywane na tyle często, że jest to powód do nauki podstawowych taktyk ucieczki” – tłumaczy pod nagraniem influencer.
Dzieci zostały dokładnie poinstruowane, gdzie znajdą klamkę do otwarcia bagażnika od wewnątrz. Następnie otrzymały komunikat, aby jak najszybciej wydostały się na zewnątrz.
Taka lekcja jest niezwykle ważna, aby w chwili zagrożenia, wiedzieć, jak można się wydostać i ocalić własne życie. Niemniej każdy rodzic ma nadzieję, że ich dzieci nigdy nie będą musiały wykorzystać tej wiedzy w praktyce.
„To smutne, ale konieczne”
Nagranie polubiło już ponad 2 miliony internautów. Pojawiły się tysiące komentarzy, które rozumieją takie działanie, choć jest to strasznie smutne, że dzieci muszą się czegoś takiego uczyć.
„To straszne i smutne, że dzieci trzeba uczyć jak uciekać” – napisała jedna z internautek.
„Smutne, ale konieczne” – przyznała inna.
„Tego powinni uczyć w szkołach” – wyznała kolejna.
„To bardzo smutne uczyć swoje dzieci takich rzeczy. W świecie, w którym żyjemy, istnieje tyle zła, że lepiej mieć tę wiedzę” – skomentowała następna.
Czytaj także: Porwana 3-letnia Helenka odnaleziona. Dziewczynka wróciła do mamy
11-latka z Sosnowca została porwana? Zatrzymano 39-letniego mężczyznę