Znalazła sposób, aby zapobiec podmianie noworodków w szpitalu. Myślicie, że warto?

2022-04-15 10:20

Słyszeliście kiedyś o noworodkach podmienionych w szpitalu? Choć takie przypadki zdarzają się niezwykle rzadko, to jednak pobudzają wyobraźnię każdej przyszłej mamy. Jedna z nich postanowiła zapobiec ewentualnemu nieszczęściu. Zobaczcie, co wymyśliła.  

Znalazła sposób, aby zapobiec nieumyślnej podmianie noworodków. Myślicie, że warto?

i

Autor: Getty images Znalazła sposób, aby zapobiec nieumyślnej podmianie noworodków. Myślicie, że warto?

Co jakiś czas słyszy się mrożące krew w żyłach opowieści o noworodkach, które nieumyślnie podmieniono w szpitalu w czasie kąpieli, zabiegów medycznych itd.

To niewyobrażalna tragedia dla rodziców i dzieci – zazwyczaj takie sprawy wychodzą na jaw w momencie, gdy zdążysz pokochać dziecko tak, że nie wyobrażasz sobie oddania go komuś innemu, nawet jeśli to jego biologiczni rodzice. Co czują same dzieci, lepiej nawet nie myśleć.

Pewna mama z Tiktoka podpisująca się jako @my_sahm_lifestyle postanowiła zapobiec takiej sytuacji.

Czytaj również: One też myślały, że nagłe porody dzieją się tylko w filmach. Niesamowite historie i zdjęcia

Jak wygląda poród naturalny? ZDJĘCIA, które pokazują prawdę

Mojego nie podmienią...

Kobieta jest już mamą dwójki dzieci i oczekuje trzeciego. Jej obsesją jest myśl, że synek może zostać podmieniony po porodzie w szpitalu, a ona tego nie zauważy.   

Znalazła rozwiązanie, które ma zapobiec ewentualnej podmianie noworodków. Jakie? Mama z Tiktoka postanowiła zaraz po porodzie pomalować jeden paznokieć dziecka lakierem.

„Czy słyszeliście kiedyś o zamianie dzieci po urodzeniu? Tak… po urodzeniu mój syn będzie mieć śliczny biały lub niebieski palec u nogi” – napisała w podpisie do filmu, który nakręciła. - „Ludzie myślą, że zwariowałam, myśląc o malowaniu paznokci mojego syna, kiedy się urodzi. Jestem paranoikiem, ponieważ słyszałam o dzieciach zmienionych po urodzeniu, więc zrobię wszystko, co zadziała i zapewni mi spokój”, wyjaśniła.

Mamy chcą ją naśladować

Komentarze pod filmem pokazały, że wiele mam ma podobne obawy. Do dyskusji włączyła się nawet pewna pielęgniarka, która uznała, że taki „pedicure” to dobry pomysł. „Mówię to jako pielęgniarka na OIOM-ie, zarówno ja, jak i mój mąż będziemy po porodzie cały czas mieć oko na dziecko, ale jeśli miałoby iść na OIOM, zrobię to samo – pomaluje mu paznokieć”.  

Jak się to ma do opasek, które zawiązuje się każdemu dziecku po urodzeniu i których nie wolno zdjąć do samego wyjścia z placówki? No cóż, sama osobiście leżałam kiedyś w szpitalu z opaską, na której widniało nazwisko innej kobiety – ktoś popełnił błąd w czasie drukowania. Jak widać, pomyłki po prostu się zdarzają.

Jak często niemowlęta są zmieniane po urodzeniu? 

Większość oddziałów szpitalnych na całym świecie to oddziały zamknięte, co oznacza, że ​​aby wejść lub wyjść z palcówki, potrzebna jest zgoda personelu. Stosowane są również systemy wspomnianych opasek, niektóre porodówki w USA wykonują cyfrowe odciski stóp noworodków. 

Mimo to, jak podaje portal scarymommy.com, w latach 1995-2008 w 4500 szpitalach podmieniono nieumyślnie 8 dzieci. W Polsce znany jest jeden taki przypadek z 1983 roku.

Dlatego użycie nietoksycznego lakieru do paznokci wydaje się być dobrym i bezpiecznym pomysłem. Oby tylko mamy rodząca w tych samych pokojach, nie używały tego samego koloru lakieru! 

Torba do porodu. Co spakować?