Lauren Cohen z Paramus w stanie New Jersey rozwiodła się ze swoim pierwszym mężem, z którym miała 32-letnią córkę. Nie zamierzała jednak do końca życia zostać sama. Poznała młodszego od siebie o 20 lat Franka Garcię na zajęciach tanecznych. Od razu coś zaiskrzyło.
Z początku nie myśleli o dzieciach, ale Lauren chciała, aby jej mąż mógł zostać ojcem. Nie chciała mu odbierać tej możliwości, tylko dlatego, że poślubił znacznie starszą od siebie kobietę.
Lauren została ponownie matką w wieku 58 lat, ale na tym wcale nie zamierzała poprzestać.
Historię Lauren opisał people.com.
Zobacz także: Najbardziej płodna matka w historii. Przeżyła 27 ciąż mnogich, a liczba jej dzieci jest niewiarygodna
Miłość nie wybiera
W wywiadzie dla portalu Lauren przyznała, że nigdy nie sądziła, że Frank się nią zainteresuje. Wydawało jej się, że jest dla niego za stara. Uczęszczając na zajęcia, widziała, że jest znakomitym tancerzem, więc zapytała go, czy z nią zatańczy. Zgodził się i tak to się zaczęło.
Nie rozmawiali wtedy o dzieciach, ale kiedy się pobrali, Lauren pomyślała, że byłoby to niesprawiedliwe, gdyby Frank nie mógł zostać ojcem.
Nigdy nie prosił mnie o dziecko, ale wiedziałam, że to uczyni go szczęśliwym – wyznała w wywiadzie.
Dwa lata później Lauren dzięki zapłodnieniu in-vitro urodziła córeczkę. Nadali jej imię Raquel. Lauren miała wówczas 58 lat.
Rok później pobiła rekord
Para zgodnie przyznała, że chciałaby, aby ich mała córeczka miała rodzeństwo. Pod koniec tego samego roku wykorzystali dodatkowe embriony z tego samego zabiegu in-vitro, aby ponownie zostać rodzicami.
Rok później zostali rodzicami bliźniąt – dziewczynki Giselle i chłopca Gregory.
Lauren została okrzyknięta najstarszą mamą w Stanach.
Nie czuję się rekordzistką — powiedziała w wywiadzie. — Poza artretyzmem, jestem w doskonałej formie.
Nie zachęca innych kobiet
Lauren wcale nie zachęca innych kobiet, aby rodziły w tak późnym wieku. Sama urodziła troje dzieci tuż przed 60. urodzinami. Jak sama przyznaje, jej sytuacja była wyjątkowa. Ma znacznie młodszego męża, który jest niezwykle zaangażowany w wychowywanie dzieci.
Wyznała również, że teraz chce żyć jak najdłużej, aby móc zobaczyć, jak jej dzieci dorastają. Codziennie zażywa witaminy i leki. Należy również do organizacji, która zajmuje się długim życiem. Dzięki temu sama otrzymuje niezbędną i fachową pomoc.
Czytaj także: On ma 19 lat, ona 76. Twierdzą, że są w ciąży, ale internauci węszą spisek