Proces toczy się w Indiach, gdzie posiadanie potomstwa, zwłaszcza męskiego, jest sprawą priorytetową. Mężczyzna w kulturze hinduskiej dba o bezpieczeństwo finansowe rodziny, a posiadanie syna czy wnuka to największa radość. Odmowa spełnienia oczekiwań rodziców natomiast, to jawny znak braku szacunku.
Pozwali syna o odszkodowanie
Nic dziwnego, że Sanjeev i Sadhana Prasad z Indii czują się rozczarowani życiem i decyzjami swojego syna, na którego wychowanie i kształcenie wydali mnóstwo pieniędzy. Jedynak nie dość, że w ciągu 6 lat małżeństwa nie spłodził syna, to jeszcze nie mieszka z żoną z powodu jej pracy w drugim stanie i „nie planuje” potomstwa.
Rodzice pozwali więc go do sądu, żądając, by on i synowa albo spłodzili wnuka w ciągu roku, albo zapłacili odszkodowanie w wysokości 50 milionów rupii, czyli równowartość trzech milionów złotych.
Czytaj również: Kochamy ich, ale potrafią być nieznośni - 20 toksycznych tekstów Babć i Dziadków
Dziadkowie mają "ulubionego" wnuka? Podpowiadamy, jak rozmawiać z nimi o faworyzowaniu dzieci
Wydali majątek na jego studia i ślub
Taka suma ma być zadośćuczynieniem za koszty, które ponieśli. Państwo Prasad obliczyli, że wydali majątek na edukację chłopaka w USA (kurs pilotażu kosztował parę 65 tys. dolarów) oraz na opłacenie jego wystawnego ślubu: przyjęcia weselnego w pięciogwiazdkowym hotelu, luksusowego samochodu wartego 80 000 dolarów oraz opłacenie miesiąca miodowego pary w Tajlandii.
„Musieliśmy teraz wziąć pożyczkę na budowę naszego domu, a mamy trudności finansowe. Również psychicznie jesteśmy wykończeni – jeśli mielibyśmy wnuka, z którym spędzalibyśmy czas, nasz ból byłby znośny. Ale pomimo wszystkich naszych wysiłków, nasz syn i jego żona psychiczne nas torturują, nie dając nam wnuka. Otoczenie się z nas śmieje” - cytuje zrozpaczonych Hindusów portal economictimes.indiatimes.com.
Sprawę bezprecedensowego pozwu rozstrzygnie sąd.