37- letnia Honesti De La Torre z hrabstwa San Bernardino w Kalifornii w Stanach Zjednoczonych była zmęczona płaczem 7-tygodniowego niemowlęcia, podczas jazdy samochodem. Postanowiła uspokoić płaczące dziecko.
Sposób, na który się jednak zdecydowała, nie mieści się w głowie. Świadkowie zdarzenia poinformowali policję. Kobieta trafiła do aresztu za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo.
Zobacz także: Dziecko płacze, a ty razem z nim. Oto 5 sposobów, które pomogą ci uspokoić siebie i dziecko
Tak chciała uspokoić niemowlę
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło 5 sierpnia około godziny 12:45. De La Torre nie mogła dłużej znieść płaczu niemowlęcia, gdy jechała z nim samochodem. Zjechała na pobocze i nalała do butelki dziecka alkohol.
Według raportu Los Angeles Times 37-latka została aresztowana w sobotę w Rialto po zgłoszeniu zdarzenia przez świadków. Niemowlę trafiło do szpitala.
"Po przybyciu na miejsce stwierdzono, że dziecko jest nietrzeźwe" - podało Biuro Szeryfa Hrabstwa San Bernardino.
Kobieta tłumaczyła, że chciała „powstrzymać płacz dziecka”. Została aresztowana i trafiła do West Valley Detention Center, skąd może wyjść za kaucją w wysokości około 240 tysięcy złotych.
Pierwsza rozprawa ma odbyć się we wtorek 15 sierpnia.
Media nie podają, w jakim stanie jest dziecko.
Jak uspokoić płaczące niemowlę?
Psychologowie tłumaczą, że płacz niemowlęcia to jedyny sposób, w jakim maluch może się z nami komunikować. Dla matki jest to jednak bardzo trudna chwila. Szczególnie gdy nie od razu potrafi rozpoznać przyczynę płaczu.
Mama może czuć się zirytowana i bezsilna, gdy nie potrafi uspokoić niemowlęcia. W efekcie może odczuwać zmęczenie, strach, niepewność, ale także wściekłość i irytację.
Specjaliści podkreślają, że w tak trudnych momentach, ważne jest odzyskanie własnego spokoju i podjęcie rozsądnych działań. Zrozumienie, że dziecko nie poradzi sobie bez pomocy, to pierwszy krok. Drugim jest opanowanie i pozytywne nastawienie. Wzięcie głębokiego oddechu również może okazać się bardzo pomocne.
Kiedy same czujemy się lepiej, sprawdźmy, czy niemowlę nie jest głodne, czy nie ma mokrej pieluszki, a może jest mu za zimno lub za gorąco. Jeżeli płacz nie jest efektem choroby, ani nadmiaru bodźców, możemy spróbować zmienić otoczenie. Wsadzenie dziecka do wózka i wyjście na świeże powietrze.
Ważne jest jednak, aby nie potrząsać wózkiem, ani nie kołysać gwałtownie niemowlęcia na rękach. Możemy bowiem doprowadzić do uszkodzenia układu nerwowego w wyniku niekontrolowanych ruchów dziecka. Dolegliwość ta jest nazywana syndromem dziecka potrząsanego.
Dlatego tak istotne jest, aby chcąc uspokoić płaczące niemowlę, sami byli opanowani.
Źródło:
- ndtv.com
- latimes.com
- timesofindia.indiatimes.com
Czytaj także: Kolejna godzina marudzenia? Dlaczego niemowlę ciągle płacze i stęka?
To nie kolka, a jednak niemowlak płacze i nie można go uspokoić. Czym jest napad purpurowego płaczu?
Tak próbowała uspokoić płaczące niemowlę na plaży. Te metody są już dawno zakazane