Narodziny dziecka są stresujące dla każdego rodzica, szczególnie jeśli jest to twoje pierwsze dziecko, a strach przed popełnieniem błędu jest przytłaczający. Musisz zrozumieć, że każdy z nas zalicza wpadki, bo jesteśmy tylko ludźmi. Ale oczywiście warto też robić wszystko, aby popełniać ich jak najmniej, zwłaszcza jeśli ich konsekwencje mogą dotknąć maluszka.
Wymieniamy najczęstsze błędy popełniane przez rodziców noworodka i podpowiadamy, jak ich uniknąć.
Spis treści
- Używasz ochraniaczy do łóżeczek, wkładasz do niego pluszaki i poduszeczki
- Nie kładziesz dziecka na brzuszku, bo boisz się, że się udusi
- Nie budzisz dziecka na karmienie
- Bagatelizujesz konieczność odbijania dziecka
- Trzymasz dziecko w domu w foteliku samochodowym
- Ubierasz dziecko za grubo i masz zbyt ciepło w domu
- Zabierasz noworodka w zatłoczone i hałaśliwe miejsca
Używasz ochraniaczy do łóżeczek, wkładasz do niego pluszaki i poduszeczki
Łóżko noworodka powinno być puste - malec nie może spać na poduszce, nie powinien mieć też przy sobie pluszaków, szczebelki łóżeczka nie powinny być osłonięte ochraniaczem (możesz go stosować, gdy dziecko będzie starsze i nauczy się samodzielnie zmieniać pozycje ciała), a malca najlepiej wkładać do śpiworka, zamiast okrywać go kocem lub kołderką.
Wszystko po to, żeby zmniejszyć ryzyko śmierci łóżeczkowej i uduszenia - wszystkie te rzeczy mogą potencjalnie zasłonić buzię dziecka i uniemożliwić oddychanie. Zgodnie z wytycznymi Amerykańskiej Akademii Pediatrii każde dziecko powinno spać na plecach, we własnym łóżeczku, bez żadnych zabawek i miękkiej pościeli.
W USA, w trakcie i po kampanii promującej puste łóżeczka noworodkowe, spadła liczba zgonów niemowląt we śnie.
Nie kładziesz dziecka na brzuszku, bo boisz się, że się udusi
Obawa przed uduszeniem sprawia, że rodzice noworodków nie kładą dzieci na brzuszku. To błąd, ponieważ taka pozycja ciała gwarantuje rozwój mięśni karku i uczy malca samodzielnego trzymania główki. W zakazie kładzenia niemowlęcia na brzuszku chodzi o to, aby nie zostawiać go w tej pozycji bez nadzoru dorosłego, np. w nocy. Ale trzeba zapewnić mu trening mięśni w dzień, gdy maluszek leży przy nas i gdy mamy możliwość monitorowania jego oddychania.
Czytaj również: Co trzeba wiedzieć o noworodku? 10 rzeczy, które cię kompletnie zaskoczą
Dlatego dziecko cię nie słucha? 3 nieoczywiste błędy, które popełnia każdy rodzic
Nie budzisz dziecka na karmienie
Niektórzy świeżo upieczeni rodzice popełniają błąd, pozwalając dziecku spać zbyt długo między karmieniami. Są zmęczeni opieką nad noworodkiem, dlatego cieszą się, gdy mogą przespać ciągiem kilka godzin, Tymczasem eksperci zaznaczają, że w pierwszych kilku tygodniach życia dziecko musi być karmione co dwie-trzy godziny.
Warto poczekać aż dziecko odzyska wagę urodzeniową i zacznie prawidłowo przybierać na wadze - co potwierdzą pierwsze pomiary w gabinecie lekarskim. Wtedy można zaprzestać budzenia dziecka i pozwolić mu spać nieprzerwanie przez kilka godzin.
Jeśli dziecko rośnie i rozwija się prawidłowo, może przesypiać całą noc nawet już w 2. lub 3. miesiącu życia.
Bagatelizujesz konieczność odbijania dziecka
Jednym z kluczowych błędów, które może popełnić wielu młodych rodziców, jest brak cierpliwości i pomijanie odbijania dziecka. Wielu rodziców zbyt szybko odkłada dzieci po karmieniu, ponieważ boją się, że nie trzymają ich prawidłowo albo nie chcą ich budzić, gdy usypiają podczas karmienia.
Bagatelizowanie odbijania po karmieniu może skutkować ulewaniem, krztuszeniem, a także kolkami. Częstym objawem zalegania powietrza w brzuszku dziecka jest niepokój czy budzenie się z krzykiem.
Najskuteczniejszą metodą odbijania jest kładzenie dziecka wysoko na swojej klatce piersiowej z brodą opartą na ramieniu i twarzą zwróconą na bok, mocno przyciskając jego brzuszek do klatki piersiowej. Delikatnie poklep lub pocieraj plecy dziecka, aż odbije mu się powietrze. Inną techniką jest ułożenie dziecka twarzą na kolanach, nóżkami do naszego ciała i klepanie go po pleckach.
Warto wiedzieć, że eksperci zalecają również odbijanie dziecka przed karmieniem. Pomaga to wyeliminować powszechny problem ulewania i wzdęć.
Trzymasz dziecko w domu w foteliku samochodowym
Niektórzy rodzice wykorzystują fotelik-kołyskę samochodową jak leżaczek i trzymają w nim noworodka całymi godzinami. Foteliki samochodowe są do samochodów, a nie do domu. Niemowlę powinno spędzać czas leżąc na plecach lub brzuszku - pozycja typowa dla kołyski jest dozwolona tylko przez kilka godzin dziennie, np. w czasie podróży lub krótkim dystansie, gdy musi się przemieścić z dzieckiem.
Foteliki nie tylko wymuszają stałą pozycję dla kręgosłupa dziecka, ale również utrudniają mu poruszanie się i nie zapewniają swobody ruchów.
Czytaj również: Malcowi wiecznie opada główka w foteliku? Podpowiadamy, co robisz źle
Ubierasz dziecko za grubo i masz zbyt ciepło w domu
Wszystko zależy od pory roku, ale najlepsza temperatura w mieszkaniu dla nowo narodzonego dziecka w dzień powinna wynosić 20-22 stopni Celsjusza, a w nocy o 2 stopnie mniej.
Jeśli boisz się, że malcowi jest za zimno, sprawdzaj jego kark - gdy jest ciepły, to znaczy, że twoje obawy są nieuzasadnione. Skóra dziecka powinna być zawsze ciepła, a nie gorąca ani zimna w dotyku.
Pamiętaj też o zasadzie "jedna warstwa więcej", która mówi, że noworodek powinien mieć na sobie tylko jedną dodatkową warstwę ubrania w porównaniu z jego rodzicem.
Zabierasz noworodka w zatłoczone i hałaśliwe miejsca
Jeśli chcesz zabrać noworodka na rodzinne spotkanie, aby każdy mógł go zobaczyć, to dwa razy się nad tym zastanów. Eksperci twierdzą, że to może być błąd, bo malec może źle zareagować na hałas i nadmiar bodźców. Trzeba też pamiętać o wirusach, które ludzie mogą przynieść na sobie na imprezę.
Noworodek ma słabo wykształcony układ odpornościowy, wiec im mniej kontaktu z drobnoustrojami, tym lepiej. Z tego samego powodu nie zabieraj go do galerii handlowych czy na do restauracji.
