Ksiądz Sebastian Picur jest bardzo popularnym duchownym w mediach społecznościowych. Na swoim koncie na TikToku @ks.sebastianpicur odpowiada na pytania internautów, dotyczące wiary i kościoła. Wyjaśniał już wątpliwości dotyczące chrztu, udzielając odpowiedzi na pytanie: „czy będąc w ciąży, mogę być chrzestną?”, a także kwestię posiadania dziecka przed ślubem.
Tym razem zwrócił uwagę, że to zachowanie jest grzechem. Spowiedź w tym przypadku jest obowiązkowa.
Zobacz także: Ksiądz mówi wprost: nieposiadanie dzieci to grzech. "Dał Bóg dziecko, da i na dziecko"
Nie tylko nieczystość. Znany ksiądz wytyka grzech, jaki popełniają pary przed ślubem
Czym jest grzech?
Zgodnie z informacją udostępnioną na stronie przewodnik-katolicki.pl przez ostatnie wieki za bardzo skupiliśmy się na definicji grzechu, jakby chodziło tylko o przekroczenie jakiegoś przykazania. Utożsamiamy go z rażącym uczynkiem lub słowem, które można zmierzyć i którego możemy doświadczyć.
Co bowiem przychodzi nam na myśl, jako pierwsze, gdy pomyślimy o grzechu? Zdarza się, że uważamy za grzech kłótnie z partnerem lub kłótnie między rodzeństwem, krzyczenie na dziecko, narastający gniew, którego nie jesteśmy w stanie kontrolować, którego się wstydzimy.
Nierzadko też grzech to tylko kradzież, popełnianie przestępstw lub oszukiwanie bliźnich.
Jeżeli sprowadzimy grzech tylko do poważnych i strasznych wykroczeń, może nam się wydawać, że wcale nie musimy się spowiadać. Uważamy bowiem, że nie zrobiliśmy tak naprawdę niczego złego.
Jak jednak czytamy w Przewodniku katolickim:
„Dlatego musimy wyjść od tego, co o grzechu mówi sam Jezus. Wyraźnie stwierdza, że „z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa itd.” (por. Mk 7, 21). Serce to nie mięsień, lecz niewidzialne centrum człowieka. A to oznacza, że grzech wyrasta z naszego ducha, z tego, co niewidzialne, lecz jego działanie uwidacznia się na zewnątrz. To nie materia jest zarzewiem grzechu, jak nieraz mylnie sądzimy. Złe duchy nie są cielesne, a grzeszą bardziej niż my”.
Nowy grzech
Ksiądz Sebastian zwrócił uwagę w jednym ze swoich udostępnionych filmów na TikToku, że w dzisiejszych czasach mamy nową formę grzechu, z której należy się spowiadać.
Mowa tu o hejcie, który jest bardzo częsty w mediach społecznościowych. Niekiedy uważamy, że za obrażanie, wytykanie błędów i poniżanie innych w sieci, jesteśmy całkowicie bezkarni. Ot, powiedzieliśmy, co tak naprawdę myślimy o danej osobie, nie zwracając uwagi na jej uczucia.
Hejt to język nienawiści. Rani i krzywdzi drugą osobę.
Duchowny na nagraniu przedstawił chłopca, który załamany i zdruzgotany pyta hejtujących go internautów:
„Dlaczego mi to robicie?”
Ksiądz Sebastian nie ma żadnej wątpliwości, że jakże powszechne w ostatnim czasie zachowanie, jest grzechem.
– Proszę pamiętać o tym, że hejt jest grzechem i z hejtu też trzeba się spowiadać i potem trzeba podjąć zadośćuczynienie, czyli naprawę wyrządzonej krzywdy – podkreślił.
„Niejeden człowiek stracił życie”
Pod postem księdza pojawiło się wiele komentarzy, zgadzających się, że hejt wyrządza drugiemu człowiekowi ogromną krzywdę.
„Przykre jest to, że Mirek jest hejtowany… a on sobie po prostu nagrywa filmiki, jak każdy inny twórca nikomu przy tym krzywdy nie robiąc” – przyznał internauta, broniąc chłopca, który był na początku nagrania.
„"Nie gardź nigdy drugim człowiekiem. Bo jeśli Bóg dał mu życie, to znaczy, że jest ono tak samo wartościowe jak Twoje" – W obecnych czasach te słowa powinny być bardzo często przypominane” – stwierdziła kolejna osoba, obserwująca profil księdza.
„Hejt powinien być karany. Niejeden człowiek stracił życie przez bezwzględność innych osób” – zwrócił uwagę ktoś inny.
Czytaj także: Wynajęcie mieszkania parze bez ślubu? „To grzech społeczny” – mówią zakonnicy
Katolicka influencerka twierdzi, że nie można współżyć w ciąży. "To grzech"
Zapytała, czy płaczące na mszy dziecko to "grzech". Odpowiedź księdza zaskoczyła internautów