Maseczki, rękawiczki, płyny do dezynfekcji - kto z nas nie ma ich zapasu w domu? Mało kto pamięta jednak, że na początku pandemii, gdy dozwolone było chodzenie w przyłbicach, to właśnie małe półprzyłbice, były typową ochroną dla dzieci. Ograniczały dotykanie do buzi, a przy tym nie były tak niewygodne jak maseczki. Taką ochronę często rozdawano także w przedszkolach i szkołach. Półprzyłbice były mocowane na nosie i wiązane za uszami lub z tyłu głowy.
Teraz można je wykorzystać jako gadżet do ścinania dziecku włosów. Wystarczy odmontować element, który miał zatrzymywać plastik na nosie i zaczepić przyłbicę nie na nosku, a na czole dziecka. Ten banalnie prosty patent sprawi, że dziecku nie będą spadać włosy na buzię. Bez łaskotania obciętymi kosmykami, czy wpadanie ich między rzęsy, albo co gorsza do oczu dziecko będzie znacznie spokojniejsze. Jeśli nie będzie się wiercić, z pewnością efekty cięcia będą też dużo lepsze.
Dowiedz się: Kiedy można obciąć włosy niemowlaka, czym i jak często je myć? Zasady pielęgnacji bez zabobonów
Zobaczcie same, jakie to proste...