Opiekunka osłaniała dzieci, została ranna. Groźny wypadek w przedszkolu w Polanowie

2023-10-06 9:37

W przedszkolu w Polanowie w województwie zachodniopomorskim doszło do groźnego wypadku. W czasie remontu dachu obsunęła się blacha i uderzyła w opiekunkę i dwoje dzieci. Ranne dzieci zostały zabrane do szpitala.

Wypadek w przedszkolu

i

Autor: Getty Images W przedszkolu w Polanowie doszło do groźnego wypadku

Na terenie Gminnego Przedszkola w Polanowie (pow. koszaliński, woj. zachodniopomorskie) 3 października doszło do niebezpiecznego wypadku. Robotnicy wymieniali poszycie dachu, mimo że placówka była otwarta. W czasie spuszczania jednego z elementów dachu blacha się obsunęła i uderzyła opiekunkę i dzieci. Zarówno kobieta, jak i maluchy, zostali ranni.

Przedszkole idealne

Niebezpieczny wypadek w przedszkolu

Blacha dachu była wymieniana, mimo że przedszkole było otwarte. Do wypadku doszło, gdy najmłodsza grupa dzieci wychodziła z budynku. "W momencie, gdy robotnicy spuszczali na linach element blachy, wiatr zawiał i ta blacha się obsunęła, uderzając w dwoje dzieci. One zostały poszkodowane, jedno miało uraz głowy i twarzy. Poszkodowana została też jedna z opiekunek, która widząc spadającą blachę, chciała ją odepchnąć. Kobieta ma uraz ręki" - powiedziała asp. Izabela Sreberska z zespołu prasowego koszalińskiej policji.

Dzieci zostały ranne

Ranne dzieci zostały przetransportowane do szpitala. Na szczęście urazy nie były bardzo groźne i po dwudniowym pobycie w szpitalu wypisano je do domu.

Trwa dochodzenie

Pracownicy, którzy remontowali dach, zostali przesłuchani i zbadani pod kątem alkoholu. Wiadomo, że byli trzeźwi w momencie wypadku. Obecnie trwa dochodzenie, które ma sprawdzić, czy remont został odpowiednio zabezpieczony. "Konieczna będzie także opinia biegłego z zakresu BHP, by ustalić m.in. to, czy prace dekarskie były właściwie zabezpieczone" - dodała asp. Sreberska.

Kolejny niepokojący wypadek

To już kolejny niepokojący wypadek, do którego doszło w przedszkolu. W ostatnich dniach Polaków sparaliżowała wiadomość, że w przedszkolu w Zabierzowie 4-letni chłopczyk w czasie pobytu na placu zabaw wpadł do betonowego zbiornika. Dziecka nie udało się uratować. Kontrole wykazały szereg nieprawidłowości w placówce. Okazało się, że część betonowych studzienek znajduje się pod domkami, w których bawią się dzieci. Placówka nie zgadza się z tymi opiniami i twierdzi, że plac zabaw jest odpowiednio zabezpieczony, a w przedszkolu odbywają się regularne kontrole, które nie wykazują uchybień.

Czytaj: Przedszkola nie mogą tego zakazywać. "To niezgodne z prawem, nie zgadzajcie się na to"