Pierwsza ofiara śmiertelna epidemii odry w Rumunii. Zmarło 7-miesięczne niemowlę

2023-12-13 14:57

7-miesięczny chłopiec zmarł w Braszowie z powodu ostrych powikłań odry – przekazał rumuński Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego. 5 grudnia w Rumunii tamtejsze Ministerstwo Zdrowia ogłosiło stan epidemii z uwagi na gwałtowny wzrost zachorowań na odrę.

Pierwsza ofiara śmiertelna epidemii odry w Rumunii. Zmarło 7-miesięczne niemowlę

i

Autor: Getty images Pierwsza ofiara śmiertelna epidemii odry w Rumunii. Zmarło 7-miesięczne niemowlę

"W czasie obowiązującej obecnie epidemii odry w Rumunii odnotowano pierwszy zgon wywołany tą chorobą zakaźną — 7-miesięcznego dziecka (niekwalifikującego się do szczepienia MMR — przeciw odrze, śwince i różyczce) w okręgu Braszów. Miało ono kontakt z 3-letnim bratem niezaszczepionym przeciwko odrze" — napisał Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego z Rumunii w komunikacie prasowym.

7-miesięczny chłopiec, który zmarł, dwa tygodnie temu został przyjęty do szpitala zakaźnego w Braszowie na oddział pediatryczny. Gdy jednak jego stan znacznie się pogorszył, padła decyzja o przeniesieniu go do szpitala dziecięcego. Niestety jego życia nie udało się uratować, dziecko zmarło w szpitalu.

Jakie są objawy szkarlatyny?

Epidemia odry w Rumunii. Coraz mniej rodziców szczepi dzieci na odrę

W związku z wysoką liczbą zakażeń odrą rumuńskie Ministerstwo Zdrowia ogłosiło 5 grudnia stan epidemii. Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego od początku 2023 roku w kraju tym potwierdzono 2010 przypadków zachorowań na odrę. Uprzednio stan epidemii wprowadzono w 2016 roku, kiedy na odrę zmarło aż 64 osoby.

Stan epidemii wprowadzono, by zwiększyć liczbę szczepionych na odrę dzieci i edukować społeczeństwo na temat zagrożeń spowodowanych rezygnacją ze szczepień. Aby zwiększyć liczbę osób zaszczepionych, obniżono wiek pierwszego szczepienia z jednego roku do dziewięciu miesięcy.

Odra u dzieci nieszczepionych

Rumuńscy lekarze alarmują, że od kilkunastu lat poziom zaszczepienia wśród dzieci w tym kraju systematycznie spada. Przyczyniają się do tego kampanie antyszczepionkowe. Negatywnie wpłynęła także na to pandemia koronowirusa, która zaburzyła system szczepień. Niestety to sprawia, że z roku na rok wzrasta liczba niezaszczepionych na odrę dzieci, która jest podatna na zakażenie.

"Za bezpieczny uznaje się poziom 95 proc., przy czym my osiągnęliśmy 78 proc. w przypadku pierwszej dawki i zaledwie 62 proc. w przypadku drugiej" – powiedział minister zdrowia Alexandru Rafila.

Odrą szczególnie narażone są niemowlęta od 6. do 12. miesiąca życia (przed pierwszym szczepieniem), a także dzieci w wieku do 15 lat, którym nie podano dawek przypominających szczepionki. Choroba ta też jest bardzo niebezpieczna dla kobiet w ciąży. Może doprowadzić do poronienia.

Objawy odry u dzieci

Objawy przebiegają dwufazowo. Przez pierwsze 3-4 dni może się pojawić wysoka gorączka, nawet powyżej 39 st. C, nieżyt nosa (katar), nieżyt gardła i krtani, suchy szczekający kaszel, zapalenie spojówek (światłowstręt, łzawienie). Kolejny etap choroby to charakterystyczny okres wysypkowy, trwający ok. 3-4 dni. Jako infekcja wirusowa może prowadzić do poważnych powikłań w fazie ostrej, takich jak zapalenie krtani, ciężkie zapalenie mózgu czy zapalenie płuc.

Jak wygląda odra u dzieci?

Wysypka w przypadku odry jest początkowo gruboplamista, w kolorze różowo-czerwonym. Następnie zlewa się w czerwone plamy o nieregularnych kształtach, z drobnymi grudkami. Najpierw pojawia się za uszami, wzdłuż linii włosów, po kilku godzinach zaś obejmuje twarz i szyję. Miej więcej w trzecim dniu jest już na całym ciele. Znika zaś począwszy do czwartego dnia w takiej samej kolejności, jak się pojawiała.