Owsica to choroba pasożytnicza, która najczęściej występuje u dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. Owsikami można zarazić się bardzo łatwo, a gdy pojawią się już robaki, leczeniu powinna poddać się cała rodzina. Na szczęście owsicę można dość łatwo zwalczyć, nie tylko stosując leczenie apteczne i przestrzegając zasad higieny, ale również zmieniając dietę.
Jak rozpoznać, że dziecko ma owsiki?
Dziecko, które jest zarażone owsicą, ma typowe objawy. Najczęściej są to:
- bóle brzucha
- brak apetytu
- świąd w okolicy odbytu
- zaczerwienienie w okolicy odbytu
- zgrzytanie zębami w nocy
Często rodzice mogą zaobserwować w kupie dorosłe, jednocentrymetrowe białe robaki. To dorosłe osobniki owsików.
Pestki dyni na robaki
Dzieciom, które mają owsiki, warto podawać pestki dyni. Są one bogate w kukurbitacynę, która uszkadza układ nerwowy pasożytów i unieszkodliwia je. Po spożyciu pestek lub oleju z pestek dyni organizmowi łatwiej jest wydalić owsiki i robaki z organizmu. Oprócz tego w pestkach dyni znajduje się dużo błonnika, który korzystnie oddziałuje na pracę układu trawiennego i ułatwia wypróżnienia.
Jak podawać pestki dyni na owsiki?
Pestki dyni można spożywać samodzielnie, by pozbyć się pasożytów z organizmu. Dzieciom zaleca się dawkę około 10-15 pestek, po spożyciu których należy wypić pół łyżeczki oleju (np. rycynowego), by wpłynąć na pracę układu pokarmowego. To przyspieszy wypróżnienie i pozbycie się robaków z układu pokarmowego. Taką kurację warto stosować regularnie, by zapobiegać nawrotom owsicy.
Czy pestki dyni są bezpieczne?
Olej z pestek dyni można podawać nawet niemowlętom, które również często zarażają się owsicą. Olej można dodawać do potraw, które jedzą maluszki (np. do surówki z marchewki) albo podać bezpośrednio na łyżeczce. Dla niemowląt dawka powinna być niższa niż dla starszych dzieci i wynosić około 2,5 ml (pół łyżeczki do herbaty).
Dieta na owsiki
U dzieci, które mają robaki, warto zastosować specjalną dietę. Zaleca się wykluczyć słodycze i produkty bogate w cukry proste oraz węglowodany. W jadłospisie powinno znaleźć się jak najwięcej kiszonek i produktów bogatych w bakterie kwasu mlekowego, które mogą poprawić stan mikroflory jelitowej. Dobrze jest też zrezygnować ze słodkich owoców na rzecz np. jabłek czy śliwek, które korzystnie wpływają na pracę układu pokarmowego.
Czytaj: Ma je ponad 40 procent przedszkolaków. Wywołują rozdrażnienie i obniżają odporność