Małe dzieci, gdy nauczą się wstawać, szybko opanowują naukę chodzenia. Kolejnym krokiem jest wspinanie. Nie powinno to dziwić, jeżeli weźmiemy pod uwagę ich ciekawość otaczającego świata.
Wbrew pozorom już roczniaki potrafią doskonale wejść po meblach na znaczną wysokość. Niektóre świetnie radzą sobie we wchodzeniu po drabinie. Problemem nie jest wejście, ale bezpieczne zejście i brak świadomości, że mogą spaść.
Możemy się cieszyć, że dziecko jest silne i ma dobrą kondycję fizyczną, należy jednak wiele rzeczy przewidywać. Jeżeli bowiem doskonale się wspina, to jest tylko kwestią czasu, kiedy wejdzie na parapet i będzie chciało sprawdzić, co jest po drugiej stronie okna. Dlatego wszelkie zabezpieczenia okien i drzwi balkonowych przed otwarciem powinny być normą.
Zobacz również: Jak zapewnić dziecku bezpieczeństwo w jego własnym domu?
Roczna dziewczynka wypadła z 4. piętra
25 sierpnia około godziny 18:20, jak podaje portal tvn24.pl, roczna dziewczynka wypadła z balkonu 4 piętra na warszawskim Bemowie.
Policja poinformowała, że rodzice byli trzeźwi. Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportował dziewczynkę do szpitala. Nie są na razie znane okoliczności zdarzenia.
Wiadomo jednak, że dziecko przeżyło upadek.
Chłopiec wypadł z okna na 3 piętrze
27 sierpnia Ochotnicza Straż Pożarna w Nowym Dworze pod Warszawą, poinformowała na swoim profilu na Facebooku, że chłopiec wypadł z okna na 3 piętrze. Zdarzenie miało miejsce przy ulicy Zakroczymskiej.
W tym przypadku możemy mówić o wielkim cudzie, bo chłopcu nic się nie stało. Nie został nawet przewieziony do szpitala. Po przebadaniu przez ratowników medycznych stwierdzono, że chłopiec nie doznał żadnych obrażeń i pozostał w miejscu zdarzenia.
Według relacji strażaków chłopiec spadł na balkon piętro niżej, odbił się od klimatyzatora, a następnie spadł na sam dół.
Dziecko nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia
Tegoroczne upały sprawiają, że choć przez chwilę chcemy poczuć powiew chłodniejszego powietrza. Otwieramy zatem okna i drzwi balkonowe na całą szerokość. Zanim jednak to zrobimy, należy się upewnić, że balkon jest dobrze zabezpieczony i dziecko z niego nie wypadnie. Lepiej usunąć z balkonu wszelkie meble, po których dziecko mogłoby wspiąć się i uchwycić barierki. Maluch nie powinien mieć również możliwości, aby wspiąć się na parapet, z którego mógłby spaść.
Kiedy zatem otwieramy okna i drzwi balkonowe, musimy jeszcze uważniej pilnować dziecka, które nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia. W tym przypadku nie wystarczą słowa przestrogi.
Jak zabezpieczyć okna?
Okna możemy zabezpieczyć na wiele sposobów. Jednym z nich jest specjalna klamka z kluczem. Warto jednak pamiętać, aby nie pozostawić klucza w klamce, a gdy go odkładamy to poza zasięgiem małych rączek. Nigdy nie wiemy, jak sprytne może okazać się nasze dziecko.
Kolejnym sposobem na zabezpieczenie okien są specjalne blokady. Niektóre z nich zamykane są na kluczyk. Rolą blokady jest uniemożliwienie otwarcia lub zablokowanie okna na szerokość 7,5 cm. Dzięki drugiej opcji możemy wpuścić do mieszkania świeże powietrze, jednocześnie będąc pewnym, że dziecko nie wypadnie przez uchylone okno.
Istnieje również możliwość dokupienia zamka do okien. Jedną część zamka montuje się na skrzydle okna, a drugą część na framudze za pomocą śrub. Zamek jest otwierany za pomocą kluczyka.
Jak zabezpieczyć szybę przed zbiciem?
Pamiętajmy, że dziecko, które usiądzie na parapecie, wcale nie musi otwierać okna, aby przez nie wypaść. Niekiedy wystarczy chwila, mocne uderzenie dziecięcą zabawką i szyba może po prostu pęknąć.
Chcąc zabezpieczyć szybę, możemy użyć specjalnych folii. Nakleja się ją na szybę wewnętrzną lub zewnętrzną. Dzięki temu szklana powierzchnia zwiększa swoją wytrzymałość na uderzenia.
Wywietrzniki w oknach
Planując dopiero budowę domu, możemy pomyśleć o wybraniu okien ze specjalnymi wywietrznikami w pokoju dziecka.
Dzięki nim możemy wpuścić do środka świeże powietrze, bez konieczności otwierania całego okna.
Jak uniemożliwić dziecku wspinanie się na parapet?
Chcąc uniemożliwić dziecku wspinanie się na parapet, powinniśmy odsunąć od niego meble i przedmioty, na które maluch może wejść.
Oczywiście im starsze dziecko, tym bardziej pomysłowe i może się okazać, że potrafi doskonale przysunąć sobie pod okno krzesło, szafkę lub stolik. Jednak ta czynność wymaga czasu i może nam dać kilka dodatkowych sekund na podejście do podopiecznego.
Ważne jest również, aby samemu nie stawiać dziecka na parapecie. Nie pokazywać mu świata z okna, bo nieświadomie zachęcamy je do niebezpiecznych zachowań. Lepszym pomysłem jest po prostu wyjście z dzieckiem na spacer.
Jakie zabezpieczenia się nie sprawdzają?
Mieszkając w budynku, w którym są zamontowane kraty w oknach, zwróćmy uwagę, czy ich szerokość nie pozwoli dziecku przedostać się na drugą stronę. Zazwyczaj kraty rzadko mają rozstaw prętów poniżej 7,5cm. Oznacza to, że dziecko może spróbować się przez nie przecisnąć.
Kraty mogą również mieć elementy poziome, po których dziecko będzie mogło się wspiąć, a następnie, gdy dotrze na samą górę – spaść.
Pamiętajmy również, że moskitiery nie chronią dziecka przed wypadnięciem przez okno. Ich konstrukcja nie utrzyma ciężaru dziecka. Delikatna siatka może łatwo się rozerwać.
Przewiduj i pilnuj dziecka
Najbardziej pewnym sposobem, aby uniemożliwić dziecku wypadnięcie z okna, jest przewidywanie i pilnowanie dziecka.
Nie otwierajmy okien na całą szerokość, jeżeli nie możemy być w danej chwili przy dziecku.
Nie zostawiajmy dziecka na balkonie, jeżeli musimy na chwilę wyjść do drugiego pokoju.
Czasami wystarczy ta jedna chwila, aby doszło do tragedii.
Zobacz także: Ryzyko i niebezpieczne zabawy są dzieciom potrzebne do rozwoju. Dlaczego warto się na nie zgodzić?