Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki zarządził w Polsce stan zagrożenia epidemicznego. Zamknięte są granice, wszyscy wracający do kraju muszą się poddać 14-dniowej kwarantannie, nieczynne są centra handlowe, kina, teatry, muzea, a także siłownie czy baseny. Wszystko w związku z rozprzestrzeniającym się szybko koronawirusem.
Polacy są zobligowani do przebywania w domu i nie uczestniczenia w zgromadzeniach powyżej 50 osób. Restauracje serwują jedzenie tylko na wynos, są zamknięte dla osób z zewnątrz. Zakupy w dużych sklepach, można zrobić tylko online. Biskupi udzielili także dyspensy wiernym od udziały w niedzielnej mszy świętej.
- Ograniczenie dotyczy marszów, demonstracji, uroczystości religijnych i wszelkich zgromadzeń wiążących się z działalnością instytucji centralnych, samorządowych i osób prywatnych - mówił premier Morawiecki.
Wiele osób ma zaplanowanych na ten czas inne uroczystości i związane z nimi spotkania rodzinne. Na komunie jest jeszcze za wcześnie, ale nie wiadomo, jak sytuacja z koronawirusem się rozwinie, więc może lepiej rozważyć rezygnację z hucznej imprezy z okazji komunii dziecka?
Czytaj: Czy w czasie zagrożenia epidemiologicznego można wyjść na spacer?
Catering w czasie epidemii - czy koronawirus przenosi się przez jedzenie?
Wesele i chrzciny - czy można je zrobić, kiedy koronawirus szaleje?
Jak wygląda sytuacja ze ślubami, weselami czy chrzcinami? Polskie Stowarzyszenie Konsultantów Ślubnych zareagowało na aktualną sytuację w kraju i wydało dyspozycje:
- W związku z przewidywanym czasem trwania ograniczeń, a także wzorując się na instytucjach publicznych i władzach administracji lokalnej, rekomendujemy przełożenie przyjęć weselnych zaplanowanych w marcu i kwietniu br. W miarę pojawiania się nowych prognoz, analiz i rozporządzeń będziemy tę rekomendację aktualizować.
Jednocześnie pracujemy nad propozycjami rozwiązań, które pozwolą zminimalizować straty finansowe z tym związane, zarówno dla Par Młodych, jak i dla ślubnych usługodawców. Wydaje się, że w większości przypadków wskazane będzie przesunięcie terminów na jesień/zimę br. - czytamy na ich profilu na Facebooku.
Czytaj: Przepis na żel dezynfekujący - możesz zrobić go w domu
Kościół odpowiada na koronawirusa
Kościół zareagował na bieżącą sytuację w kraju. - W tej wyjątkowej sytuacji, proszę biskupów diecezjalnych o wydanie decyzji, aby podczas każdej mszy świętej i nabożeństw wewnątrz kościoła mogło przebywać maksymalnie 50 osób - napisał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki w komunikacie.
Udzielono także dyspensy od udziału w niedzielnej mszy świętej osobom starszym chorym, z infekcjami. Głowy Kościoła zachęcają do udziału w nabożeństwach poprzez transmisje w telewizji czy internecie.
- Nieuczestniczenie w Mszy świętej niedzielnej w tych warunkach nie jest przejawem braku pobożności i wiary, lecz wyrazem troski o dobro wspólne i miłości Boga obecnego w drugim człowieku. Jeśli to konieczne niech w mszy świętej uczestniczą wierni, którzy zamówili daną intencję wraz z najbliższą rodziną - mówił metropolita krakowski, arcybiskup Marek Jędraszewski.
Z komunikatu Konferencji Episkopatu Polski dowiadujemy się, że Kościół odpowiedział na apel premiera Morawieckiego poprzez odpowiednie decyzje:
- liturgie z udzieleniem sakramentu bierzmowania przeniesione zostają na terminy późniejsze,
- zawieszone zostają pielgrzymki maturzystów na Jasną Górę oraz rekolekcje szkolne organizowane przez parafie. Jednocześnie prosimy środki społecznego przekazu oraz duchownych o propozycje rekolekcji w internecie, które w ten sposób mogą być przeżywane w domu,
- sprawy rekolekcji dla dorosłych oraz organizację innych spotkań pozostawia się roztropnemu rozeznaniu księży proboszczów.
Oznacza to, że podobnie jak w Urzędach Stanu Cywilnego, w Kościele obowiązywać mogą pewne ograniczenia dotyczące np. liczby osób. Wiadomo, że nie może być ich więcej niż 50, ale im mniej, tym lepiej.
Natomiast chrzest dziecka warto odłożyć. Lepiej nie pojawiać się z niemowlakiem w Kościele, nawet gdy podczas sakramentu, w Kościele miała pojawić się najbliższa rodzina. Nie jest to odpowiedni czas, aby malutkie dziecko przebywało w towarzystwie choćby kilkunastu osób.
Czytaj: Koronawirus - wirus z Chin. Czy jest szczególnie groźny dla dzieci?
Domy weselne i restauracja a panująca epidemia
Wesela czy chrzcin nie zorganizujemy w restauracji - są one zamknięte i serwują tylko jedzenie na wynos. W sytuacji, kiedy koronawirus szybko się rozprzestrzenia sugerujemy imprezę odwołać lub przełożyć na inny termin. Będzie to najbezpieczniejsze dla wszystkich.
Większość domów weselnych czeka jak rozwinie się sytuacja. Obecnie ze względu na trwający Wielki Post i tak nie są organizowane tego typu imprezy. Być może do Wielkanocy sytuacja w kraju i na świecie zostanie opanowana i Państwo Młodzi będą mogli bez obaw powiedzieć sobie sakramentalne "tak".
#RazemPrzeciwKoronawirusowi. Pobierz plakat i pomóż sąsiadowi!
W związku z epidemią koronawirusa zamieszczamy plakat do pobrania i wydrukowania. Za pomocą plakatu można zadeklarować swoją pomoc sąsiedzką (głównie osobom starszym, które nie mogą lub nie powinny wychodzić z domu, robić zakupów, załatwiać spraw w większych skupiskach).
Pobierz plakat do druku w wygodnym formacie pdf