Michał Wiśniewski zdradził, jakie imię dostanie synek. Kojarzone raczej z dziewczynkami

2023-04-26 12:03

Kolejne dziecko Poli i Michała Wiśniewskich urodzi się już na początku maja. Wiadomo, że para oczekuje synka. Będzie on drugim wspólnym synem Wiśniewskich. Wszystko wskazuje na to, że jak reszta pociech lidera Ich Troje, chłopiec dostanie nietuzinkowe imię.

Pola i Michał Wiśniewscy

i

Autor: Instagram/ @m_wisniewski1972 Pola i Michał Wiśniewscy niebawem przywitają swoje kolejne dziecko.

50-letni muzyk i jego żona Pola łącznie mają aż dziewięcioro dzieci. Każde z nich ma po czwórce z poprzednich związków, a do tej wesołej gromadki 2 lata temu dołączył Falco Amadeusz - ich wspólny syn. Teraz czas na drugie dziecko Wiśniewskich, które urodzi się na dniach. Już w listopadzie zeszłego roku wiadomo było, że para oczekuje chłopca.

Gwiazdor zdradził poznaną płeć na jesieni, poszukując imienia na "c", ale zaznaczając, że przyjmie chętnie wszystkie sugestie - "byle nie Czesław". Tym samym dał znać, że znowu idzie w kierunku nietuzinkowych imion. Zdradzał też, że literka "c" jest istotna, bo "ma już taki tatuaż", a gdyby to była córka, nazwałby ją Cloe. 

Dowiedz się: Michał Wiśniewski ma już imię dla 6. dziecka. „Nie będzie odbiegać od moich wspaniałych dzieciaków”

Michał Wiśniewski zdradza dlaczego warto się żenić i co przegapił w życiu najmłodszego synka!

Sprawdź: Żona Michała Wiśniewskiego opowiada o szóstej ciąży: "dobrze nie jest". Co się dzieje z jej zdrowiem?

Wygląda na to, że mimo iż najmłodsza pociecha Wiśniewskiego okazała się chłopcem, gwiazdor nie zrezygnował z imienia Cloë. Tak pisał na swoim Instagramie pod koniec lutego, czyli gdy już znał płeć pociechy.

"Razem z @wisniewska_pola nie możemy się doczekać. Ja czekam na Cloë a Polcia na Vincenta… Szykuje się batalia!" - zdradził muzyk.

Imiona muszą być dla niego bardzo istotne. Choć on sam ma imię tradycyjne, a Pola Wiśniewska swoje dzieci z poprzednich związków też nazywała zwyczajnie, to już ich wspólny syn ma imię podobne do reszty potomków muzyka. On sam tak to komentował w wywiadzie z Faktem.

- A dlaczego miałby być Jaś, bo dziadek był Jan, wujek Jan? Daję imiona obcobrzmiące, bo przecież jesteśmy w Europie. Gdybym miał ochotę na Świętopełka, to bym dał. Taka rola rodzica, by wybrać imię dziecku, ale każde imię potrafię wytłumaczyć — wyjaśniał Wiśniewski.

Jak zdradził w gazecie, zwraca się do dzieci raczej skrótami. I tak np. Fabienne nazywana jest Fabką, Etienette - Eti, Vivienne - Vivi. Z synami nie ma takiego problemu, bo brzmią w języku polskim naturalnie - Xavier i Falco można łatwo spolszczyć. 

Czy zatem kolejny syn Michała Wiśniewskiego będzie nosił imię Cloë? Dowiemy się już wkrótce, a tymczasem przyszłym rodzicom życzymy szczęśliwego rozwiązania.