Zgodnie z kalendarzem szczepień dzieci i niemowląt, obowiązkowe szczepienia dzieci dostępne są w ramach NFZ. To oznacza, że rodzice nie muszą za nie płacić (choć zamiast obowiązkowych mogą wybrać szczepionki skojarzone, które już są płatne). Ich obowiązkiem jest stawianie się z dzieckiem w przychodni.
Przed każdym szczepieniem pediatra powinien przebadać dziecko. Jeśli jego stan zdrowia nie budzi wątpliwości, dziecko jest szczepione zgodnie z kalendarzem.
W niektórych sytuacjach szczepienia są odraczane, jednak celowe unikanie szczepień obowiązkowych może narazić opiekunów dziecka na kary finansowe. Jak pokazują statystyki, coraz więcej rodziców decyduje się unikać szczepień. Liczba nakładanych z tego tytułu kar z roku na rok wzrasta.
Spis treści
- Jakie kary za nieszczepienie dzieci?
- Coraz więcej rodziców unika szczepień
- Europejski Tydzień Szczepień
Jakie kary za nieszczepienie dzieci?
Nie wszyscy wiedzą o tym, że unikanie szczepień obowiązkowych podlega karom finansowym. Oczywiście najpierw rodzice, którzy nie stawiają się z dzieckiem na szczepienia, są upominani przez sanepid. Jeśli takie działanie nie przynosi skutku, a rodzic konsekwentnie unika wizyty w przychodni w celu zaszczepienia swojej pociech, powiatowy inspektor sanitarny może zwrócić się do wojewody z wnioskiem o nałożenie kary grzywny.
Pierwsza kara grzywny wynosi 500 zł, ale jeśli rodzic konsekwentnie nie szczepi dzieci, może zapłacić nawet kilka tysięcy złotych kary, bo kwota kolejnej kary jest podwyższana. Wszystko po to, by skłonić do zaszczepienia dziecka. Maksymalnie jednego rodzica można ukarać 50 tys. złotych. Nie jest to więc mała suma.
Choć korzyści płynące ze szczepienia dzieci nie powinny budzić wątpliwości, wciąż wielu rodziców nie daje się przekonać argumentom lekarzy. Zamiast ekspertom, część osób woli wierzyć ruchom antyszczepionkowym.
Czytaj też: To teraz numer 1 wśród dziecięcych dolegliwości. Pediatra wymienia objawy
Coraz więcej rodziców unika szczepień
Ostatnio pisaliśmy o rosnącej liczbie przypadków krztuśca. Przyrost ten jest spowodowany m.in. nieszczepieniem dzieci. Co ważne, nawet dorośli powinni przyjmować szczepionkę raz na 10 lat, bo cykl szczepień w dzieciństwie nie daje ochrony na całe życie.
Jak wynika z danych województwa zachodniopomorskiego, liczba rodziców unikających szczepienia swoich dzieci rośnie. W 2021 roku nałożono 103 kary finansowe, rok później było ich już 196. W ubiegłym roku znów liczba ta uległa podwojeniu. W sumie grzywny za 2023 rok wyniosły 215 tys. złotych.
Podejściu rodziców dziwi się sam wojewoda zachodniopomorski. "Narażamy na niebezpieczeństwo nie tylko naszą pociechę, ale też innych ludzi. To skrajnie nieodpowiedzialne" - mówi wojewoda Adam Rudawski.
"Czemu teraz tak trudno docenić te efekty i wszędzie widzi się powikłania? Dziś dzieci w Polsce nie chorują na błonicę, polio, krztusiec czy odrę. Szczepimy na choroby, których nie widzimy, ale to nie znaczy, że ich nie ma. Pytanie, czy naprawdę musimy zobaczyć ciężko chorujące, a czasem umierające dzieci, żeby ponownie uwierzyć w moc szczepień?" – pyta dr n. med. Paweł Gonerko, pediatra, alergolog, konsultant wojewódzki ds. chorób płuc dzieci, cytowany przez wszczecinie.pl
Europejski Tydzień Szczepień
Od 21 do 27 kwietnia trwa Europejski Tydzień Szczepień. Jednocześnie obchodzimy 50. rocznicę Rozszerzonego Programu Szczepień (EPI). Jest to inicjatywa zainicjowana przez WHO w 1974 roku, której celem jest zapewnienie każdemu dziecku dostępu do zalecanych szczepień, niezależnie od statusu społeczno-ekonomicznego jego rodziny czy miejsca zamieszkania.
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH przypomina także o szczepieniach osób dorosłych.
Czytaj też: GIF wstrzymuje sprzedaż znanego leku przeciwbólowego. Sprawdź, czy nie masz go w apteczce