Ta mama podjęła odważną decyzję: "Pytały, jak się rodzą dzieci. No to im pokazałam...".

2022-07-26 13:09

Zazwyczaj nie chcemy opowiadać maluchom w szczegółach, jak wygląda przyjście człowieka na świat, ale są tacy rodzice, którzy wolą mówić prawdę, nawet tę trudną. Taką decyzję podjęła też pewna mama, zmęczona ciągłymi pytaniami potomstwa o to, jak się rodzą dzieci. Czy słusznie?

Ta mama podjęła odważną decyzję: Pytały, jak się rodzą dzieci. No to im pokazałam....

i

Autor: Getty images.screen [email protected] Ta mama podjęła odważną decyzję: "Pytały, jak się rodzą dzieci. No to im pokazałam...".

Ile razu twoje dzieci zadawały kłopotliwe pytania o to, jak się urodziły? W takiej sytuacji opowiadamy im zazwyczaj historię o panu doktorze, który wyjął dzidziusia w brzucha mamy i omijamy sprytnie niewygodne szczegóły.

Ale są i tacy rodzice, którzy mówią otwarcie o tym, jak wygląda poród, ba! zapraszają nawet dzieci do uczestnictwa w narodzinach rodzeństwa

Pewna mama trójki dzieci, znudzona ich nieustannymi pytaniami o to, jak się rodzą dzieci, postanowiła pokazać swojej gromadce film z narodzin najmłodszego z nich.

Torba do porodu. Co spakować?

Uprzedziłam, że to będzie okropne

Keri Jennings wyjaśniła, że ​​chciała być szczera wobec swoich synów i córki, gdy ci kilkakrotnie zadawali jej pytania o poród i o to, jak się urodziłli.

„Proszę bardzo, oto film z narodzin! Ostrzegłam ich wcześniej, że to bardzo wstrętne i trochę przerażające, ale powiedzieli, że są gotowi" - napisała w podpisie pod swoim filmem kobieta, dodając, że jest dumna z reakcji swoich dzieci.

Zanim mama pokazała dzieciom nagranie z porodu najmłodszego synka, uprzedziła dzieci, że poród jest naturalną i piękną częścią życia. Starała się im to przekazać, komentując to, co widziały na ekranie.

Miny jej maluchów ewoluowały od zaciekawienia, przez fascynację, po przerażenie. W pewnym momencie najstarszy syn, widząc pępowinę, spytał, czy wypadły jej płuca?

Czytaj równieżPoród w asyście kilkulatka nie musi być kontrowersyjny. Zobacz wzruszające zdjęcia i piękno rodzinnych porodów

Daruj sobie opowieści o bocianie i kapuście. Podpowiadamy, jak rozmawiać z maluchem o tym, skąd się biorą dzieci

Inni rodzice byli za!

Film spotkał się z wieloma komentarzami. Pojawiły się głosy, że dzieci są za małe na taki widoki, i że mama zafundowała im traumę, ale większość oglądających gratulowała mamie pomysłu.

"Nie ma potrzeby lukrowania ani ukrywania rzeczy, które są NORMALNYMI CZĘŚCIAMI ŻYCIA"

"Zgadzam się w 100%!! ? to taka naturalna i piękna część życia i powinna się o niej mówić"

"Nasze pokolenie wychowuje jedne z najbardziej empatycznych, dobrze poinformowanych i samowystarczalnych dzieci – jesteś niesamowita".

Jak rozmawiać z małym dzieckiem o porodzie?

Psychologowie podkreślają, że najlepszą metodą jest mówienie prawdy, ale oczywiście słowami zrozumiałymi dla dziecka i tak, aby nie zszokować czy przerazić malucha.

Jeśli spodziewasz się drugiego dziecka, a starsze zadaje ci trudne pytanie o poród, powiedz wprost, że pewnego dnia, gdy maluszek będzie gotowy, pójdziesz do szpitala, a tam lekarze i pielęgniarki pomogą mu się urodzić. 

Zapewnij starszaka, że poród jest cudownym doświadczeniem, choć może być trudny. Jeśli będzie dopytywał o szczegóły, możesz powiedzieć, że dzieci zwykle wychodzą specjalnym otworem, który ma każda kobieta i który w momencie narodzin specjalnie w tym celu się otwiera wystarczająco szeroko, aby dziecko mogło wyjść. 

Następnie, po urodzeniu dziecka, ta część ciała się zamyka. Specjaliści radzą, aby nazywać okolice intymne prawidłowymi nazwami, możesz więc użyć słowa "pochwa".

Możesz powiedzieć, że czasem pojawiają się problemy i dlatego niektóre dzieci rodzą się w wyniku operacji zwanej cesarskim cięciem - wtedy lekarz otwiera brzuch mamy i wyciąga dziecko.