Mleko kobiece może przenosić wirusa kleszczowego zapalenia mózgu - czytamy w informacji PAP. Dziennikarze Serwisu Zdrowie opisują przypadku pewnej Słowaczki, która w 2020 roku przeszła kleszczowe zapalenie mózgu. Kobieta przekazała wirusa dziecku w czasie karmienia go piersią.
„Dotychczas wiedzieliśmy o tym, że dzieje się tak wśród zwierząt - znamy epidemie mleczne, głównie wśród kóz. Domyślaliśmy się, że prawdopodobnie możliwe jest takie przeniesienie również u ludzi, ale nie mieliśmy na to dowodów. Po raz pierwszy taki przypadek opisano w ubiegłym roku: natomiast to potwierdza, że ta droga przekazania wirusa w okresie wiremii jest możliwa także u człowieka” – wyjaśnia prof. Joanna Zajkowska specjalistka chorób zakaźnych z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, cytowana przez PAP.
Kleszcze groźne dla dorosłych i dzieci
O kleszczowym zapaleniu mózgu (KZM) mówi się coraz częściej, ostatnie lata obfitowały w wysyp kleszczy, z których wiele przenosiło boreliozę lub właśnie wirusa KZM. W ubiegłym roku w Polsce zarejestrowano 445 zakażeń, prawie 1,5 razy więcej niż rok wcześniej.
Chociaż kleszczowe zapalenie mózgu jest dobrze znane lekarzom, rzadko opisuje się jego przebieg u kobiet w ciąży lub w czasie laktacji. Badania publikowane w ubiegłym roku w National Library od Medicine mówią o historiach kobiet, przechodzących zapalenie mózgu w czasie ciąży, które urodziły zdrowe dzieci. U niemowląt lekarze obserwowali obecność przeciwciał.
Historia opisywana przez prof. Joannę Zajkowską, znalazła pokazuje, że wirus może przenosić się w pokarmie i zagraża niemowlęciu. Od dawna wiadomo, że wirus kleszczowego zapalenia mózgu jest przenoszony przez kontakt z kleszczem (ukąszenie), ale również poprzez spożywanie niepasteryzowanego mleka od zakażonych zwierząt. To sugerowało, że podobna transmisja wirusa może dotyczyć również mleka kobiecego, zwłaszcza że dzieje się tak również przypadku innych wirusów, np. Zika.
Czytaj również: Zaczyna się od małej plamki, kończy zapaleniem mózgu. Ale eksperci mają dobre wieści
Im szybciej go usuniesz, tym lepiej. Zobacz, po jakim czasie kleszcz może zakazić dziecko chorobą
Jak uchronić siebie i dziecko przed KZM?
Wszyscy specjaliści są zgodni, że najlepszą ochroną przed chorobą jest szczepionka. Istnieje skuteczna i sprawdzona szczepionka przeciw KZM, w przeciwieństwie do boreliozy. Szczepienie przed zajściem w ciążę pomaga uchronić zarówno kobietę, jak i jej dziecko.
„Warto, bo zaszczepiona matka w trakcie ciąży przekaże dziecku przez łożysko powitalny pakiet przeciwciał, a potem dołoży je jeszcze wraz z mlekiem karmiąc swoje dziecko piersią” – mówi prof. Joanna Zajkowska, cytowana przez PAP.
Jak wyjaśniają eksperci, szczepienie może być również podane dzieciom już po 12. miesiącu życia. Powinny je przyjąć zwłaszcza te maluchy, które spędzają dużo casu w ogrodzie i na świeżym powietrzu, wyjeżdzające na obozy i kolonie w tereny zalesione.
źródło: PAP