Badanie poziomu hormonu AMH to proste badanie z krwi, które może jednak powiedzieć bardzo wiele na temat płodności kobiety. Dlaczego tak rzadko jest wykonywane i czy rzeczywiście oznaczanie poziomu AMH może pomóc w leceniu niepłodności, wyjaśnia ekspert dr n. med. Marcin Mika, ginekolog-położnik krakowskiego Centrum Medycznego Superior.
Spis treści
- Co to jest hormon AMH?
- Co AMH mówi nam o płodności?
- Jakie są normy dla hormonu AMH?
- Badanie AMH - kiedy warto je zrobić?
Co to jest hormon AMH?
Hormon AMH to substancja wytwarzana w pęcherzykach jajnikowych, czyli maleńkich woreczkach wypełnionych płynem, w których znajdują się komórki jajowe. Zanim wyjaśnimy zależność poziomu AMH na płodność kobiety musimy zacząć od wyjaśnienia pojęcia rezerwa jajnikowa.
Każda kobieta rodzi się z określoną liczbą komórek jajowych - jest ich ok. 300-400 tys. Po uzyskaniu dojrzałości, co miesiąc jakaś ich liczba zaczyna rosnąć pod wpływem hormonów, ale w czasie owulacji uwalnia się tylko jedna z nich - reszta obumiera. To sprawia, że z cyklu na cykl, z roku na rok rezerwa jajnikowa zaczyna sie zmniejszać, zmniejszając automatycznie szansę na zapłodnienie.
Ponieważ, jak wspomnieliśmy, każdy pęcherzyk wytwarza hormon AMH, dlatego jego poziom może wskazywać na liczbę jajeczek w rezerwie. Wyższe poziomy AMH oznaczają więcej komórek jajowych i wyższą rezerwę jajnikową, a niższe - mniej komórek i niższą rezerwę jajnikową.
Czytaj również: Badania na płodność - jakie badania wykonać, gdy nie można zajść w ciążę
Niewydolność jajników: przyczyny, objawy, ciąża
Co AMH mówi nam o płodności?
Badanie poziomu AMH może powiedzieć lekarzowi, jaka jest rezerwa jajnikowa pacjentki i ile ma czasu na zajście w ciążę.
- Hormon AMH - antymüllerowski, o którym mowa, jest czynnikiem niezależnym, dającym lekarzowi możliwość jednoznacznej oceny, ile czasu zostało danej kobiecie na prokreację. Badanie jego poziomu powinno być wykonywane zawsze wtedy, kiedy para ma stwierdzony problem z zajściem w ciążę, bądź też kiedy u pacjentki podejrzewane jest przedwczesne wygasanie funkcji jajników. Ich niewydolność często może być związana z wczesnym występowaniem menopauzy w rodzinie – tłumaczy dr n. med. Marcin Mika.
- Niejednokrotnie w trakcie wywiadu z takimi kobietami okazuje się, że menopauza w ich rodzinach rzeczywiście pojawiała się zbyt wcześnie, już przed 40-tym rokiem życia. Jest to rodzaj zaburzenia, które może w następnych pokoleniach dotykać kolejnych kobiet – dodaje ginekolog CM Superior.
Jakie są normy dla hormonu AMH?
Poziomy AMH zależą od wieku kobiety. Wielkości, uznawane w polskich klinikach i laboratoriach za normę to:
- 20 – 24 lata - 1,52 – 9,95 ng/ml
- 25 – 29 lat - 1,20 – 9,05 ng/ml
- 30 – 34 lata - 0,711 – 7,59 ng/ml
- 35 – 39 lat -0,405 – 6,96 ng/ml
- 40 – 44 lata - 0,059 – 4,44 ng/ml
- 45 – 50 lat - 0,01 – 1,79 ng/ml
Wraz z wiekiem spada poziom AMH, gdy jednak tak sienie dzieje - nie jest to dobry znak - może świadczyć o zespole policystycznych jajników (PCOS).
Badanie AMH - kiedy warto je zrobić?
Dlaczego lekarze rzadko mówią o hormonie AMH? Część specjalistów uważa, że ocena poziomu AMH powinna być zlecana tylko pacjentkom, które nie mogą zajść w ciążę, inaczej jego wyniki mogą wprowadzić niepotrzebny niepokój. Spadki hormonu są bowiem naturalne w określonym wieku i nie zawsze oznaczają niemożność zajścia w ciążę.
Nie zgadza się z tym nasz ekspert. Jak mówi dr n. med. Marcin Mika z Centrum Medycznego Superior, dawniej kobiety rozpoczynały starania o ciążę w wieku ok. dwudziestu lat i miały przed sobą średnio kilkanaście lat na zajście w ciążę. Obecnie ten czas jest krótszy, bo kobiety decydują sie na dziecko później.
- Szybki, nieinwazyjny test poziomu AMH, o którym lekarze często zapominają, pomagałby w takiej sytuacji zaoszczędzić parze cenny czas. Nieprawidłowy poziom tego hormonu każdemu lekarzowi prowadzącemu daje od razu sygnał, że kobieta powinna zostać skierowana do specjalisty zajmującego się niepłodnością – mówi ekspert. - W takich przypadkach, zwłaszcza, kiedy kobieta jest już po trzydziestym roku życia, po prostu szkoda tracić czasu. Może bowiem okazać się, że nagle po prostu go parze zabraknie.