Szokujące zdjęcia pokazała na swoim TikToku mama 2-letniej dziewczynki, Jessica DeLoach prowadząca profil o nazwie @mrs.jess1986. Swoim filmikiem chciała wzbudzić czujność rodziców na bezpieczeństwo ich dzieci podczas zabaw na świeżym powietrzu. Jak zaznacza, to co wydaje się być zwykłym brudem po zabawie na dworze, może w rzeczywistości być czymś poważnym.
Zobacz: Pieprzyk czy kleszcz? Zobacz galerię zdjęć kleszczy i naucz się je odróżniać
Sprawdź: Im szybciej go usuniesz, tym lepiej. Zobacz, po jakim czasie kleszcz może zakazić dziecko chorobą
Jessica znalazła coś niepokojącego na ciele swojej córki Averie, gdy czyściła jej uszy po wieczornej kąpieli. Zauważyła wówczas, że jedno z uszu jest podrażnione. Zadzwoniła do swojego pediatry, bojąc się, że córka włożyła coś do środka.
Choć ucho wyglądało dziwnie, dziewczynka nie skarżyła się na ból, chyba że ktoś próbował dotknąć jej uszka lub zajrzeć do środka. Kiedy w końcu, podczas wizyty u lekarza, dała dokładnie zajrzeć do ucha, to co się z niego wydostało zszokowało wszystkich. Okazało się, że Averie miała w uchu dwa kleszcze, z czego jeden był malutki, ale drugi zdążył urosnąć do pokaźnych rozmiarów.
Dziewczynka po usunięciu kleszczy ma się dobrze i - na całe szczęście - nie zachorowała na boreliozę. Mimo że historia zakończyła się pozytywnie, to mamy komentujące post na TikToku, przyznają, że dzięki tej opowieści nabawiły się kolejnej rodzicielskiej fobii.
"Fajnie. Nowy strach odblokowany. Ja i moje dzieci będziemy nosić nauszniki” – żartowała jedna z mam.
„Moje dzieci już nigdy nie wychodzą na dwór” - zażartowała inna.
Lekarze regularnie wzywają rodziców do dokładanego oglądania ciał swoich dzieci pod kątem tych pasożytów.
"Kleszcze lubią miejsca, gdzie skóra jest cienka i dobrze ukrwiona: ręce, nogi, głowę - na granicy włosów i za uszami, zgięcia stawów, pachwiny oraz fałdy skórne. Tam wbijają się najczęściej" - informował niedawno Główny Inspektorat Sanitarny.
Zobacz też: Po spacerze zawsze sprawdź u dziecka te miejsca. To ulubione kryjówki kleszczy
i
