W jednym ze żłobków w Rzeszowie doszło do tragedii. Jak poinformowało RMF FM, we wtorek 11 lipca w czasie posiłku trzylatek zakrztusił się winogronem. Prawdopodobnie owoc utknął w jego drogach oddechowych, a choć opiekunki natychmiast ruszyły dziecku na pomoc, nie udało im się uratować dziecka.
Dziecko zakrztusiło się w żłobku
Trwa postępowanie prokuratury w tej sprawie. "Na obecną chwilę mogę jedynie potwierdzić, że do takiego zdarzenia doszło dzisiaj w jednym ze żłobków na terenie Rzeszowa. Na miejscu pracują służby, zabezpieczane są ślady, które pomogą ustalić przebieg i okoliczności zdarzenia" - mówił we wtorek Arkadiusz Jarosz, zastępca prokuratora okręgowego w Rzeszowie. Prokuratura nie potwierdziła jednak na razie, że dziecko faktycznie zakrztusiło się winogronem. Wiadomo jedynie, że zostanie wykonana sekcja zwłok. Ze względu na dobro rodziny policja i prokuratura nie udzielają większej ilości informacji.
To nie pierwsza tego rodzaju sytuacja. W ostatnim czasie media zelektryzowała wiadomość o sześciomiesięcznej dziewczynce w Łodzi, która połknęła smoczek. Utkwił on w drogach oddechowych, ale szczęśliwie ratownikom udało się go wyjąć i uratować życie dziecku. Nie wiadomo, w jaki sposób niemowlę połknęło smoczek.
Czytaj: Jak udzielić pierwszej pomocy niemowlęciu?