Dawniej nie było internetu, z którego współcześni uczniowie mogą czerpać inspiracje i pomoce do nauki. Wydawać by się więc mogło, że bycie uczniem w dzisiejszych czasach to bułka z masłem. Jak się jednak okazuje, nie jest łatwo. Uczniowie mówią „stop” wyścigowi szczurów, jaki panuje dziś w szkołach i pokazują zdjęcia ze swoich dzienników elektronicznych. Ilość sprawdzianów, kartkówek i zadań domowych, z jaką muszą się mierzyć, jest zatrważająca. Co mówią o tym prawa ucznia?
Dowiedz się: Kolejna szkoła rezygnuje z ocen. Zamiast nich uczniowie otrzymują punkty
Sprawdź: Rewolucja w szkołach. Uczniowie będą zdawać dodatkowy obowiązkowy test
Uczniowie przeciążeni nauką
Zarówno uczniowie, jak i nauczyciele narzekają, że plan jest przeładowany i muszą gonić z materiałem, żeby wyrobić się z jego realizacją w roku szkolnym. Uczniowie jednak, jak to bywało zawsze, skarżą się, że dla każdego nauczyciela jego przedmiot jest najważniejszy. Być może dlatego, niezależnie od profilu klasy, uczniowie mają mnóstwo pracy zarówno z przedmiotów humanistycznych, jak i ścisłych.
W akcie protestu zaczęli więc licytować się na ilość sprawdzianów, pokazując w mediach społecznościowych zdjęcia ze swoich elektronicznych dzienników.
"Czy to jest normalne 4 sprawdziany i 4 kartkówki, bo jeszcze z polskiego, ale nie wpisany" - skarżył się jeden z licealistów pokazując swój plan na jeden tydzień nauki.
Taki nawał pracy jest dla uczniów przytłaczający. Nie mówiąc już o tym, że ucząc się na taką ilość sprawdzianów z każdego możliwego przedmiotu, dzieci nie mają siły, by rozwijać się w wiedzy z przedmiotów, z którymi wiążą swoją przyszłość, albo z których zwyczajnie są bardziej uzdolnione.
Czy to zgodne z Prawami Ucznia?
A co mówią o tym Prawa Ucznia? Niestety temat nie jest ujednolicony. Każda szkoła ma swój wewnętrzny statut z prawami i obowiązkami uczniów. To tam należy szukać zapisów odnośnie tego ile sprawdzianów i kartkówek może się odbyć w jednym tygodniu.
We wszystkich szkołach jednak obowiązuje przepis, że do wystawienia oceny semestralnej wystarczą trzy oceny, jeśli przedmiot jest realizowany w jednej godzinie lekcyjnej tygodniowo. Z każdą kolejną godziną lekcyjną przedmiotu w tygodniu ta wymagana liczba ocen się zwiększa. Być może stąd problem dużej ilości testów i zadań domowych w szkołach.
Przeczytaj: Siedzą w szkołach "na nocną zmianę". Uczniowie mają nawet po 12 lekcji
Źródło:
X / edziecko.pl