To zadziwiające, w jak wielu aspektach powracają dziś trendy z lat dzieciństwa współczesnych rodziców. Wpływy dawnych czasów są widoczne w filmach i serialach, w muzyce, a także w modzie i urodzie... Teraz, kultowa zabawka z lat 90. stała się inspiracją do powstania trendu w stylizacji paznokci.
Polly Pocket, to kultowe maleńkie laleczki zamknięte w pudełeczkach niewielkiej wielkości, które stanowiły ich domki. Każda dziewczynka w latach 90. marzyła, by mieć taki zestaw. Utrzymane w pastelowych kolorach, pełne uwielbianego przez dziewczynki przepychu puzderka z niespodzianką w środku zachwycały wówczas wszystkie dziewczynki.
Taki pomysł na zabawę jak widać nie przemija, bo mini laleczki powróciły na rynek już kilka lat temu. Stworzono nawet bajkę, której bohaterami jest grupa laleczek, dostępną na Netflixie i YouTubie. Choć kiedyś Polly Pocket było zabawką bardziej luksusową, dziś całkiem spory zestaw można kupić za 60-100 zł.
Teraz trendowe Polly Pocket przeniosło się do... manicure.
Zobacz też: Przetestowałyśmy magnetyczne rzęsy i przepadłyśmy. Sprawdziłyśmy tańsze i droższe i mamy jedno "ale"
Spis treści
Polly Pocket Nails - co to za trend?
Paznokcie Polly Pocket z założenia mają wyglądać... infantylnie. Łączenie przeróżnych, pastelowych kolorów, wzorki takie jak kokardki, kwiatki i kropki to kluczowe wyznaczniki tego trendu. Im więcej tym lepiej, tak jak uwielbiają małe dziewczynki.
Drugą odsłoną trendu jest bardziej szeroko rozumiany ukłon w stronę dzieciństwa lat 90.. Wpisując w instagramową wyszukiwarkę "Polly Pocket Nails" wyskakują nam wzorki z motywami Pokemonów, Sponge Boba czy Snoopiego.
Jak zrobić paznokcie Polly Pocket?
Do wykonania wzorków można użyć wykałaczki, ale jeszcze lepiej sprawdzi się cienki pędzelek, lub dłutko zakończone kuleczką, jakie można nabyć w specjalistycznych sklepach z gadżetami do stylizacji paznokci.
Nie każdy jednak ma tak duże zdolności manualne. Z pomocą przyjść mogą naklejki hybrydowe na paznokcie, które mają całkowicie gotowe stylizacje, albo sprawdzone od lat stempelki na paznokcie czy oddzielne wzorki w naklejklach, które nakładamy na pomalowaną na wybrany kolor płytkę.
Sprawdź: „Tylko 5 minut dziennie i cellulit zniknął”. Warto było wypróbować ten sposób