Zamiast łez radości - łzy smutku i przerażenie. W takich warunkach rodzą i pielęgnują swoje nowo narodzone dzieci mieszkanki Odessy. Niezależna białoruska telewizja Nexta opublikowała film ze schronu, który służy teraz za oddział noworodkowy. W takich warunkach rodzą się nowi obywatele Ukrainy.
Na filmie widać gołe ściany schronu. W maleńkim pomieszczeniu widać około 30 kobiet z noworodkami w ramionach, które siedzą jedna obok drugiej na kilku szpitalnych łóżkach. Nie ma miejsca na położenie się, nakarmienie dziecka w spokoju, bo nad ich głowami toczy się wojna.
Wczoraj władze w Kijowie przyznały że sytuacja w mieście jest trudna. "Ministerstwo obrony Ukrainy ostrzega przed desantem wojsk z Morza Czarnego. Mieszkańcy i żołnierze nie zamierzają oddać miasta i portu lekką ręką. Na plaży od wielu godzin powstają barykady, część terenu jest minowana. Ukraińskie wojsko ostrzega, że do Odessy zmierzają cztery rosyjskie okręty i trzy kutry rakietowe. Miasto szykuje się do obrony" - czytamy na stronie Superekspressu SE.pl.
Czytaj również: Historia Diany poruszyła świat, ale takich kobiet są setki. W ciąży uciekają przed wojną
Dzieci z sierocińca w Chersoniu czekają na wypuszczenie ze schronów