Wjechał w czteroosobową rodzinę i uciekł, przeżyła tylko 12-latka. Zatrzymano sprawcę wypadku

2023-12-27 10:09

Zatrzymano sprawcę wypadku w Międzyzdrojach, do którego doszło przed świętami. Kierowca wjechał w spacerującą, czteroosobową rodzinę. Przeżyła tylko 12-letnia dziewczynka. 35-letni mężczyzna był pod wpływem środków odurzających. W poniedziałek, 25 grudnia usłyszał zarzuty.

Zatrzymano podejrzanego o spowodowanie wypadku w Międzyzdrojach.

i

Autor: Getty Images/ SE.pl screenshot Zatrzymano podejrzanego o spowodowanie wypadku w Międzyzdrojach.

Do dramatycznych zdarzeń doszło w sobotę, 23 grudnia, w nadmorskich Międzyzdrojach. Około godziny 18:00 przy ul. Dąbrówki samochód kierowany przez 35-letniego mężczyznę wjechał w czteroosobową rodzinę. 

Na miejscy zginęli 43-letnia kobieta, 44-letni mężczyzna oraz 7-letni chłopiec. Wypadek przeżyła jedynie 12-letnia dziewczynka, która śmigłowcem LPR została przetransportowana do szpitala w Szczecinie. 

Dziś już wiadomo, że sprawca dramatycznego wypadku był pod wpływem ecstasy i alpha-PHP. Pierwsza substancja to narkotyk, druga - silny dopalacz. 

Tragedia w Międzyzdrojach

Przeczytaj: Ten błąd rodzice popełniają najczęściej w czasie wypadków. Ratowniczka uprzedza: możesz pogorszyć sytuację

Mężczyźnie grozi do 20 lat więzienia

Tuż po spowodowaniu wypadku, sprawca wysiadł z samochodu jednak nie udzielił ofiarom pomocy, a zbiegł z miejsca zdarzenia. Policji udało się go zatrzymać po dwugodzinnej obławie. W poniedziałek, 25 grudnia, usłyszał zarzuty kierowania samochodem pod wpływem środków odurzających i spowodowania wypadku. 

Póki co jednak, 35-latek był przesłuchiwany w charakterze podejrzanego.

- Nie ustosunkował się do popełnienia zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień - mówił w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, Piotr Wieczorkiewicz.

Zatrzymanemu grozi od 5 do 20 lat pozbawienia wolności.

Stan dziewczynki jest stabilny

Z całej czwórki poszkodowanych w wypadku, przeżyła tylko 12-letnia dziewczynka. Jej stan jest stabilny, jednak z powodu obrażeń nóg pozostaje w szpitalu w Szczecinie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że zarówno sprawca wypadku, jak i ofiary przebywali w Międzyzdrojach przejazdem, najprawdopodobniej spędzając tam urlop.