Majdanowie to jedna z najbardziej medialnych rodzin polskiego show-biznesu. Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan, byli znani od bardzo dawna. Jednak jako małżeństwo, skradli serca widzów głównie za sprawą programu "Azja Express". Od tamtego momentu ich popularność nie spada, a cała rodzina regularnie podsyca ją za sprawą aktywności w mediach społecznościowych.
Ich wspólne dziecko, Henryk, zwany przez rodzinę także Dzidziusiem Majdana, rośnie na oczach fanów. Zarówno jego mama, jak i tata, chętnie dzielą się swoim życiem rodzinnym. A to jak wiadomo, nie zawsze jest perfekcyjne i właśnie w tym szaleństwie jest cały urok. Wczoraj w domu Majdanów wydarzyła się mała rodzicielska wpadka.
Dowiedz się: Czy pies może spać z dzieckiem w jednym łóżku?
Zostawiłam Henryka dosłownie na 15 sekund, bo poszłam wstawić pranie. Zdjął sobie z blatu puszkę z mlekiem i świetnie się bawi, jak widać. I panny razem z nim. - opowiada Rozenek na Insta Stories.
Przeczytaj też: 5 powodów, dla których warto mieć psa
W całej "zabawie" chłopczykowi towarzyszyły psy, których w domu Majdanów jest sporo. Buldog francuski po cichu wyjadał rozsypane mleko z podłogi, a malutka suczka Franczeska przyglądała się bacznie Henryczkowi. Dzidziś Majdana chciał się podzielić z pieskami przysmakiem i w pewnym momencie, sypnął w stronę piesków.
Nie syp na Franczeskę - Henrik! - upomniała go Rozenek.
Rodzina Majdanów to także psy, które są pełnoprawnymi członkami rodziny. Śpią z właścicielami w łóżkach, jeżdżą z nimi na wakacje. Po pojawieniu się na świecie małego Henryka, nie poszły w odstawkę, jak to się dzieje w wielu domach. Brawo!
Dowiedz się: Uwaga pies! Jak nauczyć dziecko bezpiecznego zachowania wobec obcych zwierząt?